Parę dni temu, kilku mieszkańców południowej Estonii zauważyło na nocnym niebie dziwne smugi, który wyglądały jak zorza polarna,ale nie świeciły tak jasno i były statyczne, pisze Potimees.
Zjawisko na niebie widać było w Tartu i Viljandi.
„O 1:20 zauważyliśmy na niebie nad Tartu niesamowity obraz. Widać tam było 9-10 pasków, jeden żółty, a reszta emitowała niebiesko-zielone światło. Pasy zniknęły i nie pojawiły się już w tym samym miejscu. Nie świeciły one, jak zorza polarna. Osiem pasów widziałem w dzielnicy Raadi, a jeden w chińskim rejonie "- napisał czytelnik.
Jüri Kamenik z Uniwersytetu z Tartu wyjaśnił, że świecące słupy to efekt halo, które występuje, gdy światło przechodzi przez kryształy lodu i załamuje się w nich. Halo mieni się wszystkimi kolorami światła.
Źródło: zmianynaziemi.pl/ http://www.postimees.ee/3454585/louna-eestis-ilmusid-taevasse-veidrad-triibud„Jeśli istnieje bardzo wiele małych kryształków lodu, powstają wąskie kolumny i często również bardzo wysokie. Przy większych bryłach kolumny są krótsze, szerokie i subtelne” – powiedział Kamenik.