piątek, 27 lipca 2018

PROGNOZA POGODY NA PIĄTEK: KONTYNUACJA GORĄCEJ I BURZOWEJ AURY

Od kilku dni pogoda wygląda bardzo podobnie. Poranki są stosunkowo pogodne, temperatura dzięki temu szybko i mocno idzie w górę, dochodząc miejscami niemalże do 30℃, ale jeszcze przed południem uruchamia się w wielu regionach głęboka konwekcja z burzami, silnymi opadami deszczu i wiatrem. Jej szczyt przypada jak zwykle na godziny popołudniowe.
W dniu dzisiejszym nie przewidujemy zmian w pogodzie. Jedynie nad morzem, zwłaszcza w środkowej i wschodniej części Wybrzeża, od rana do wieczora sporo słońca i bez deszczu. Nad resztą kraju spokojnie zapowiada się tylko ranek. Jeszcze przed południem na południu i południowym-zachodzie, a w kolejnych godzinach też w głębi kraju, w środowisku wysokiej energii potencjalnie dostępnej konwekcyjnie do 1500 J/kg, powstaną mocno rozbudowane komórki burzowe niosące dużo deszczu, do 20-30 mm, silny wiatr do 80 km/h i opady gradu o średnicy 2-3 centymetrów. Burzom znów będzie ciężko się organizować w większe struktury, nie powinny się jednocześnie przemieszczać bardzo szybko i na duże odległości. Najwięcej uformuje się ich prawdopodobnie po południu na krańcach wschodnich, na południu, w centrum, częściowo w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej. 
Na zachodzie wciąż upalnie, do 30-31℃. W głębi kraju 27-29℃, nad morzem i w Bieszczadach w granicach 24-25℃, a na Podhalu 22℃.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.  

W NOCY BURZOWO NA WSCHODZIE
W nocy przede wszystkim w Polsce wschodniej nadal okresami możliwe przelotne opady deszczu i burze, ale będzie ich znacznie mniej, niż za dnia. Powinny być również słabe. Na pozostałym obszarze kraju pogodnie, zachmurzenie małe bądź umiarkowane.
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 12℃ w rejonie Zakopanego, 15℃ w pozostałych miejscowościach podgórskich i w Małopolsce, 16-18 w centrum do 19℃ na Lubelszczyźnie, w rejonie Zatoki Gdańskiej i od Helu po Łebę.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

NASTĘPNIE 2 DNI
W sobotę upał się pogłębi. Na Ziemi Lubuskiej prognozujemy 33℃. Od 30 do 32℃ będzie na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku, Kujawach, Pomorzu bez Wybrzeża, w Wielkopolsce i na Warmii, 27-29℃ w głębi kraju i 22-25℃ na południu Małopolski i Podkarpacia. 
Obszar z największą szansą na burze rozciągać ma się od Pomorza Gdańskiego, Warmii i Podlasia po Małopolskę i Podkarpacie. Mimo, że znów będą to albo pojedyncze komórki albo nie za dobrze zorganizowane i uformowane struktury, to mogą nieść szereg groźnych zjawisk - dużo wyładowań atmosferycznych, obfite opady do 30 mm, silny wiatr o prędkości do 80-90 km/h (downburst) i grad do 3 cm średnicy. Im dalej na zachód, tym prawdopodobieństwo na opady i burze będzie mniejsze. Pokazywać ma się za to zdecydowanie więcej słońca.
Wiatr słaby i umiarkowany.  

W niedzielę bez burz tylko na krańcach zachodnich. Poza tym praktycznie od rana rozwijać ma się konwekcja. W drugiej części dnia, przez bardzo wysokie CAPE mogące przekraczać 1700-2000 J/kg, burz powstanie naprawdę sporo, przy czym znowu im dalej na wschód i południowy-wschód, tym będzie ich więcej. Niektóre okażą się groźne, z nawalnymi opadami do 40 mm, wichurami do 90 km/h i gradem do nawet 5 cm średnicy. Niewykluczone też, że wszystkie burze "otrzymają" nieco lepsze warunki do łączenia się w większe klastry.
W całym kraju bardzo gorąco, wręcz upalnie - od 28 do 32℃, a lokalnie na południowym-zachodzie 33℃. Odrobinę chłodniej, 24-27℃, w strefie brzegowej i na krańcach południowych i południowo-wschodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze