Tropikalny huragan Leslie, który trwa już od 23 września, zakończy swój żywot po dotarciu nad Półwysep Iberyjski. W tej chwili znajduje się nad otwartymi wodami oceanu i klasyfikowany jest jako huragan pierwszej kategorii. Prędkość wiatru w pobliżu jego oka wynosi ok 140 km/h a ciśnienie spadło do ok 971 hPa. System kieruje się na wschód w stronę Madery, a następnie przemieści się nad Portugalię. Niektóre prognozy zakładają, że przed dotarciem do półwyspu, układ może zachować swoje tropikalne właściwości. Do uderzenia ma dojść w sobotę.
Jeśli,
rzeczywiście system zachowa swoje tropikalne właściwości, to Portugalia musi
spodziewać się huraganowego wiatru wiejącego ze stałą prędkością ok 120 km/h i
ulewnych opadów deszczu. Zatem niektórzy mieszkańcy Europy na własnej skórze
przekonają się, czym jest huragan tropikalny. System da się we znaki również w
południowej Hiszpanii, jednak tam objawi się głównie w postaci ulewnego
deszczu. Następnie formacja jako zwykły niż przejdzie nad wody Morza
Śródziemnego. Wiele wskazuje na to, że Leslie to nie jedyne zagrożenie dla
mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego. Nad otwartymi wodami Oceanu Atlantyckiego
znajduje się już bowiem były huragan Michael, który spustoszył
południowo-wschodnie Stany Zjednoczone. W wyniku tego huraganu śmierć w USA
poniosło 7 osób, są też bardzo duże zniszczenia. Na początku tygodnia Michael
jako zwykły niż ma dotrzeć na wody Zatoki Biskajskiej, stwarzając zagrożenie
tym razem dla północnej części Półwyspu Iberyjskiego, oraz zachodniej Francji.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
