Podczas gdy my świętujemy Boże Narodzenie i co roku zastanawiamy się, czy święta będą u nas białe, czy też nie, to w innych regionach świata mieszkańcy mają poważniejsze zmartwienia. Żywioły odbierają bowiem ludziom życie, powodują ogromne zniszczenia, oraz pozbawiają wiele osób dachu nad głową. W wielu miejscach na świece Matka Natura postanowiła przypomnieć o sobie właśnie w okresie świąt Bożego Narodzenia. W tym wpisie postaramy się przybliżyć najważniejsze zdarzenia, które miały miejsce na naszej planecie w ciągu ostatnich dni. A działo się dosyć sporo. Zapraszamy na szczegóły.
Wulkany i trzęsienia ziemi
Niewątpliwie tematem numer jeden ostatnich dni jest tsunami, które nawiedziło Indonezję. Fala uderzyła w Cieśninę Sundajską, położoną między wyspami Jawa i Sumatra. Zjawisko to zwykle kojarzy nam się z trzęsieniem ziemi. Najczęściej bowiem pojawia się ono w niedługim czasie po wystąpieniu wstrząsów sejsmicznych. Należy jednak pamiętać, że tsunami może pojawić się również w wyniku osunięcia ziemi, wybuchu wulkanu czy też upadku meteorytu. W tym przypadku przyczyny należy wypatrywać w erupcji wulkanicznej, która spowodowała osunięcie dna morskiego, wskutek czego doszło do powstania śmiercionośnej fali. Po erupcji wulkanu Anak Krakatau (dziecko Krakatau), który jest pozostałością po potężnym wybuchu wulkanu Krakatau z 1883 roku, do morza zapadł się obszar wielkości ponad 60 hektarów. W wyniku fali tsunami do tej pory potwierdzono śmierć 429 osób. Rannych zostało ponad 1400 ludzi a liczba zaginionych wynosi ok 150. Bez dachu nad głową pozostaje ponad 16 tysięcy ludzi. Poza tym zniszczeniu uległo ok. 900 domów, 70 hoteli i kilkaset łodzi. Indonezja jest krajem bardzo narażonym na trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów, gdyż znajduje się w najbardziej aktywnym sejsmicznie miejscu na naszej planecie zwanym Pacyficznym Pierścieniem Ognia. Pod koniec września tego roku wstrząs o sile 7.5 stopnia w skali Richtera wywołał tsunami, które uderzając w wyspę Celebes pochłonęło ponad 2200 ofiar.
Jednak nie tylko tam w ostatnim czasie dochodzi do wzmożonej aktywności sejsmicznej. Również i nasz kontynent doświadcza potęgi wulkanów, chociaż na szczęście u nas skutki erupcji nie są aż tak dotkliwe jak ma to miejsce w Indonezji. W Europie przez ostatnie dni daje o sobie znać największy i najbardziej aktywny wulkan na naszym kontynencie, czyli Etna. Góra ta znajduje się na Sycylii. Do erupcji doszło w Wigilię. W obrębie wulkanu co chwila dochodzi do trzęsień ziemi. Najsilniejsze z nich miał miejsce dzisiaj (26.12). Siłę wstrząsów oszacowano na 4,8 stopnia. Na szczęście nikt nie zginął, jednak 28 osób zostało rannych. Są również informacje o zniszczeniach.
Cyklony tropikalne
Poza wulkanami i trzęsieniami ziemi na świecie mają miejsce również inne zdarzenia, jakimi są cyklony tropikalne. Obecnie sezon na te zjawiska trwa na południowej półkuli naszej planety. W ostatnim czasie doszło tam do powstania cyklonu tropikalnego o nazwie Cilida. Formacja utworzyła się na Oceanie Indyjskim w rejonie Mauritiusa. Na szczęście pomimo sporej siły, z jaką uderzył cyklon, nie odnotowano poważniejszych zniszczeń. Nie jest to jedyny region, który doświadczył potęgi cyklonów. Ciekawa sytuacja ma miejsce na północnej półkuli, gdzie jak wiemy sezon na te zjawiska dobiegł już końca. Jednak natura lubi płatać figle i w rejonie Filipin narodziła się depresja tropikalna, która w kolejnych dniach może przerodzić się w cyklon i uderzyć w wybrzeże tego kraju. Chociaż oficjalnie zakończyliśmy sezon tropikalny w tamtej części świata, to jednak w rejonie Azji Południowo-Wschodniej formacje tropikalne mogą pojawiać się w zasadzie przez cały rok. Więc obecne zdarzenie jest niespodzianką, ale nie jest to jakaś wielka anomalia.
Inne zdarzenia
Poza opisywanymi wyżej wydarzeniami, warto wspomnieć jeszcze o kilku. Jednym z nich są silne śnieżyce, które w wigilię przetoczyły się przez Rejon Wielkich Jezior w USA. Jednak dużo groźniejsza sytuacja będzie miała miejsce w Turcji, gdzie na najbliższe dni zapowiadane są potężne burze śnieżne a w niektórych regionach gigantyczne ulewy. Załamanie pogody w tym kraju trwa już od pierwszego dnia świąt, jednak w kolejnych dniach będzie się pogłębiać. Pogorszenie pogody postępuje z zachodu na wschód kraju. We wschodniej Turcji potężne śnieżyce z pewnością doprowadzą do paraliżu komunikacyjnego. Niewykluczone, że wiele miejscowości zostanie odciętych od świata. Przewiduje się, że na niektóre regiony może spaść nawet 40-60 cm śniegu. Z kolei w południowej części kraju spodziewane są potężne ulewy, które z pewnością doprowadzą do zalań i powodzi. Front atmosferyczny postępując dalej na wschód przyniesie bardzo silne ulewy również w Syrii i Libanie.
Podsumowanie
Jak widać, w wielu regionach świata tegoroczny okres Bożego Narodzenia upływa pod znakiem bardzo niebezpiecznych zjawisk przyrodniczych. My na bieżąco będziemy informować o różnych zdarzeniach, które mają miejsce na świecie, tak więc zachęcamy do odwiedzania naszego bloga.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
