niedziela, 3 marca 2019

PROGNOZA POGODY NA NOWY TYDZIEŃ

Znalezione obrazy dla zapytania WIOSNAPo ochłodzeniu, do jakiego doszło wczoraj i w piątek, nie ma już śladu. Temperatura ponownie w całej Polsce przekroczyła zero, ale poszło to w parze z pogorszeniem pogody, ponieważ w wielu regionach wzrosło zachmurzenie; pojawiają się też pierwsze opady deszczu.
W przyszłym tygodniu pogoda będzie się często zmieniać. Czekają nas dni z naprawdę wysoką temperaturą, osiągającą blisko 20℃ i słońcem, ale również doby znacznie chłodniejsze (z przymrozkami) i mokre, z opadami nie tylko deszczu. Okresami powieje również silny wiatr. Powrót prawdziwej zimy nam nie grozi. Z jednej strony może i dobrze, ale z drugiej, rażąco rośnie szansa na to, że wiosną zapłacimy na lutowe i marcowe ciepło.
Poniedziałek, 04 marca
Jutro przed południem na krańcach wschodnich i północno-wschodnich chmury i zanikające opady deszczu i mżawki. Pierwsze, przelotne deszcze, niewykluczone są też na Nizinie Szczecińskiej. Reszta kraju tydzień rozpocznie z aurą przyzwoitą, bez opadów i z rozpogodzeniami. W drugiej części dnia pogodnie na wschodzie, południu i w centrum. Poza tym zaznaczy się wpływ chłodnego frontu atmosferycznego, jaki nadciągnie znad Niemiec. Przyniesie on zmienne zachmurzenie i przelotne, aczkolwiek okresami intensywne opady deszczu. Punktowo możliwe nawet burze.
Bardzo ciepło: w rejonie Krakowa aż 18℃! Na północy i w Bieszczadach od 10 do 12℃, zaś w głębi kraju 13-17℃, przy czym im dalej na południe i południowy-zachód, tym cieplej.
Wiatr z południowego-zachodu, do wczesnego popołudnia umiarkowany i dość silny, do 55 km/h. Później, wraz z nadejściem chłodnego frontu, w rejonach podgórskich, na zachodzie i północy nastąpi wzrost prędkości wiatru, lokalnie do 70 km/h, a w czasie silniejszych opadów konwekcyjnych czy ewentualnych burz jeszcze nieco więcej, do ok. 75-85 km/h.
Wtorek, 05 marca
We wtorek na Wybrzeżu Wschodnim, północy Warmii i Suwalszczyźnie od rana do wieczora pochmurno i opady deszczu, przejściowo również deszczu ze śniegiem, okresami silniejsze. Na pozostałym obszarze kraju więcej rozpogodzeń, ale za to dojdzie do rozwoju głębokiej konwekcji, zatem liczmy się z tym, że czasami na chwilę mocniej się zachmurzy i wystąpi krótkotrwały, ale silny opad deszczu, deszczu ze śniegiem, gradu i krupy śnieżnej, po którym znów wyjdzie słońce. Miejscami znowu możliwe są burze, przede wszystkim w dzielnicach południowych, częściowo zachodnich i środkowych.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 4-5℃ w strefie ciągłych opadów od Gdańska i Władysławowa po Suwałki, 6-7 na północy, 8-10 w głębi kraju, gdzieniegdzie na Dolnym Śląsku i w rejonie Tarnowa 11℃. 
W całym kraju wiać ma silny wiatr, na Pomorzu w porywach do 80-90 km/h, w okolicach Ustki i Łeby istnieje 30-procentowe jeszcze silniejszych porywów (do 90-100 km/h). W głębi kraju wiatr od 60 do 80 km/h. Powieje z zachodu i południowego-zachodu.
Środa, 06 marca
W środę pogoda ulegać zacznie poprawie. Powinno pokazywać się coraz więcej słońce, a jakieś przelotne opady trafią się jeszcze w regionach wschodnich i północnych. W pełni dnia będzie to głównie deszcz, ewentualnie krupa śnieżna i deszcz ze śniegiem, ale rano punktowo na Podlasiu i Mazurach może popadać sam śnieg. 
Po poranku z temperaturą około zera, w dzień najchłodniej na Podlasiu - 3-5℃. Na Wybrzeżu, Pomorzu Gdańskim, Warmii, północy i wschodzie Mazowsza oraz na Lubelszczyźnie 6-8℃, w centrum 9-10℃, a na zachodzie, Śląsku i w zachodniej Małopolsce 11-12℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, na ogół z południa i południowego-zachodu. 
Czwartek, 07 marca
W czwartek tylko na północy więcej chmur i czasami przelotny deszcz. Na pozostałym obszarze kraju stosunkowo pogodnie.
Przed chłodnym frontem znów zostanie do nas sprowadzone bardzo ciepłe powietrze i temperatura pójdzie mocno w górę - w pełni dnia wieścimy od 10-12℃ na północnym-wschodzie i w Bieszczadach, 13-16 w centrum do 17-19℃ w województwach zachodnich, na Śląsku i w Małopolsce. 
Wiatr południowy i południowo-zachodni, umiarkowany, silniejszy w regionach podgórskich, gdzie pojawi się halny - w ciągu dnia jego porywy nie powinny jeszcze przekraczać 60-75 km/h. Silniej fen zaznaczy się prawdopodobnie wieczorem i w pierwszej połowie nocy z czwartku na piątek. Wówczas, zwłaszcza na południu Podkarpacia, południowym-zachodzie Małopolski i w rejonie Bielska-Białej, powiać może do 80-90 km/h, a w górach powyżej 100 km/h.
Piątek, 08 marca
W piątek nad naszym krajem znajdzie się chłodny front atmosferyczny. Nie będzie on raczej wykazywał dużej aktywności. Spodziewamy się głównie co jakiś czas wzrostu zachmurzenia i niewielkich, przelotnych opadów deszczu.
Nad samym morzem zaznaczy się już wpływ chłodniejszej masy powietrza - słupki rtęci pokażą tam najwyżej 6-8℃. W dzielnicach środkowych 10-12℃, a na Roztoczu nadal nawet do 15℃.
Halny na południu zaniknie, za to bardzo silny wiatr przeniesie się do dzielnic północnych. Najmocniej wiać ma na Pomorzu, w porywach do 80 km/h. Na pozostałym obszarze kraju wiatr słabszy, ale również odczuwalny, do 40-60 km/h, zachodni. 
Weekend, 09-10 marca
W weekend pogoda raczej nam się nie ustatkuje. Po spokojniejszej sobocie, kiedy padać powinno mniej, wiatr osłabnie i pokaże się więcej słońca, w niedzielę najprawdopodobniej do Polski dojdzie nowy front atmosferyczny z porcją chmur, opadów deszczu i mocnego wiatru. 
Temperatura już bez szaleństw: w sobotę rano przymrozki, zaś za dnia od 6 do 12℃ (najchłodniej na północy, najcieplej na południu), a w niedzielę bardzo podobnie - 5-12℃.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.

Komentarze