Bardzo aktywna strefowa cyrkulacja atmosfery panująca nad Europą od początku marca nadal ma się bardzo dobrze. Z powodu takiej sytuacji Polska, jak i inne kraje kontynentu europejskiego doświadczają dynamicznej pogody ze sporymi wahaniami temperatury i ciśnienia, a także z opadami, burzami i przede wszystkim bardzo silnym wiatrem, który mocno daje się we znaki w różnych miejscach Europy. Pamiętamy zapewne serie dwóch silnych wichur, jakie przetoczyły się nad Polską niespełna tydzień temu, a już zbliża się kolejna. Aktywnym układom niżowym, które pędzą na kontynent europejski często towarzyszą wyładowania atmosferyczne. Niektóre burze przynoszą niezwykle niebezpieczne zjawiska. Do utworzenia jednej z najbardziej groźnych komórek burzowych, jakie tworzą się na frontach atmosferycznych towarzyszących niżom, doszło w minioną środę w zachodnich Niemczech. Burza wygenerowała tornado, które zniszczyło 40 budynków w miasteczku Roetgen w Nadrenii Północnej-Westfalii. Niestety ale to nie koniec groźnych zjawisk na naszym kontynencie. Jak widać na powyższej grafice, meteorolodzy z wielu państw Europy Środkowej i Zachodniej wydali kolejne ostrzeżenia przed wichurami. Sprawcą całego zamieszania pogodowego jest niż wtórny, który utworzył się na obrzeżach innego niżu, znajdującego się nad Morzem Norweskim. Wtórny ośrodek powstał nad Morzem Północnym i przemieszcza się na wschód w kierunku Morza Bałtyckiego, jutro dochodząc do granicy Litwy i Białorusi. Ciśnienie w jego centrum wynosi ok. 980 hPa a najsilniejszy wiatr występuje po jego południowej i południowo-zachodniej stronie. Dzieje się tak dlatego, ponieważ to właśnie z tamtych kierunków zaczyna rozbudowywać się w stronę niżu układ wysokiego ciśnienia, co powoduje wzrost gradientu barycznego a co za tym idzie również i wzrost prędkości wiatru. Różnica ciśnienia pomiędzy omawianym ośrodkiem niżowym, a wspomnianym wyżem, który jutro znajdzie się nad południową Francją wyniesie 40 hPa. Najsilniejsze porywy wiatru wystąpią w rejonach znajdujących się pomiędzy tymi układami. Według prognoz najsilniejszy wiatr czeka mieszkańców Niemiec oraz części Austrii, Szwajcarii i włoskiej Sardynii, gdzie wydano drugi, a miejscami nawet trzeci stopień zagrożenia. Oznacza to, że prędkość wiatru przekroczy w porywach 100 km/h, dochodząc miejscami do nawet 120 km/h. Nieco słabiej powieje w Czechach, oraz we wschodniej i centralnej Austrii, a także na Słowacji, Rumunii i miejscami we Francji, gdzie prędkość wiatru osiągnie 80-90 km/h. W tych krajach, podobnie jak w Polsce wiatr będzie słabszy niż w Niemczech, gdyż ośrodek niżowy w miarę swojej wędrówki na wschód zacznie się wypełniać, czyli słabnąć, tym samym w jego centrum ciśnienie się podniesie, co z kolei nieco zmniejszy gradient baryczny. Co będzie się działo dalej? Nad Atlantykiem tworzyć się będą kolejne niże. Jeden z nich w niedzielę znajdzie się w okolicach południowej Norwegii i przyczyni się m.in do potężnego sztormu na Morzu Norweskim, ale dla nas okaże się bardzo łaskawy, gdyż to m.in za jego sprawą napłynie do Polski na jeden dzień bardzo ciepłe powietrze z południa, dzięki czemu na południu i południowym-zachodzie może być blisko 20ºC. Jednak kiedy ośrodek ruszy na wschód, to przyczyni się u nas do pogorszenia pogody w nocy z niedzieli/poniedziałek i w poniedziałek. Za jego sprawą w pierwszym dniu nowego tygodnia znów mocno powieje, ale tym razem tylko na północy naszego kraju.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej.
