wtorek, 4 czerwca 2019

KILKA DNI TEMU ROZPOCZĘŁO SIĘ METEOROLOGICZNE LATO

Ostatni miesiąc meteorologicznej wiosny, czyli maj okazał się pierwszym z ujemną anomalią od marca 2018 roku. Kiedy rozpoczął się czerwiec, pogoda jak na zawołanie postanowiła pokazać, że wraz z początkiem nowego miesiąca w meteorologii zaczyna się nowa pora roku, czyli lato. W tym roku aura idealnie dopasowała się do pogodowego kalendarza, gdyż od początku czerwca mamy w Polsce wysokie temperatury i lokalne termiczne burze, czyli to, co jest bardzo charakterystyczne dla naszego klimatu w okresie panowania najcieplejszej pory roku. Czerwiec to również miesiąc, w którym na półkuli północnej następuje tzw. przesilenie letnie, które w tym roku przypada na dzień 21 czerwca, wyznaczając początek lata astronomicznego. My jednak w tym artykule zajmiemy się opisaniem tej pory roku w zakresie meteorologicznym.

Czym jest lato?
Jest to jedna z czterech podstawowych pór roku (w Polsce wyróżniamy jeszcze przejściowe pory roku) występujących w klimacie umiarkowanym. W meteorologii lato na półkuli północnej zawsze zaczyna się 1 czerwca i trwa pełne trzy miesiące do 31 sierpnia. Przyjmuje się, że w tym okresie panują najwyższe temperatury w ciągu roku, a średnie dobowe temperatury wynoszą co najmniej 15ºC. Jak wygląda to w naszym kraju? Odpowiedź poniżej:
Temperatura
Biorąc pod uwagę okres referencyjny 1971-2000 r, najchłodniej lato zapisuje się na krańcach południowych, szczególnie w regionach podgórskich, gdzie średnie dobowe wartości temperatur mieszczą się w przedziale 15/16ºC. Najcieplej natomiast jest na Ziemi Lubuskiej, Wielkopolsce, Dolnym Śląsku, na Kujawach, Ziemi Łódzkiej, a także na Mazowszu, we wschodniej części Lubelszczyzny i w okolicach Ziemi Sandomierskiej, Krakowa, Tarnowa i Rzeszowa. W tych miejscach średnia dobowa wartość temperatury wynosi ok 18ºC. lokalnie nieco więcej. Na pozostałym obszarze wartość ta osiąga 17/18ºC.
Opady
Okres czerwiec/sierpień jest najbardziej wilgotnym w naszym kraju w ciągu całego roku. To właśnie latem notujemy największe sumy opadów. Głównym dostarczycielem deszczu są burze, podczas których pada bardzo mocno ale lokalnie, stąd w tym okresie w jednych miejscach notujemy niedobory opadów a w innych nawet ich nadmiar. Południowa Polska nieraz w okresie letnim doświadcza wpływu układów niżowych z południa albo z rejonu Morza Czarnego, dodatkowo burze występują tutaj częściej niż w pozostałych regionach kraju, dlatego to właśnie na południu sumy opadów są największe. Podczas całego lata spada tam miejscami więcej deszczu niż w niektórych regionach Polski przez cały rok. Średnio na obszarach podgórskich przez całe lato spada ok. 400-500 mm wody. Im dalej na północ, tym opady są niższe aż w końcu w pasie od Wrocławia, przez Opole, Kielce, Sandomierz i Zamość wynoszą ok 225-250 mm. Najmniej deszczu spada w zachodniej części województwa zachodniopomorskiego, w lubuskim i wielkopolskim. W tych regionach nie notujemy wyższych sum niż 175 mm. Na pozostałym obszarze suma opadów za trzy letnie miesiące wynosi ok 200-220 mm.
MAPY: IMGW-PIB
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze