sobota, 12 października 2019

SANTA ANA WZNIECA POŻARY W KALIFORNII

Santa Ana, czyli ciepły, suchy i silny wiatr typu fenowego, który od kilku dni szaleje w Kalifornii, utrudnia walkę z szalejącymi tam pożarami lasów. Niestety żywioł pochłonął 25 domów na południu stanu, a także zmusił władze do zamknięcia dwóch stanowych autostrad. W wyniku szalejącego ognia do tej pory zginęły dwie osoby a ponad 100 tysięcy trzeba było ewakuować. Najpoważniejsza sytuacja ma miejsce na przedmieściach Los Angeles. Do walki z ogniem zaangażowano ponad tysiąc strażaków, wykorzystano również helikoptery, jednak porywisty wiatr nie ustaje, co oznacza, że ugaszenie pożaru będzie mocno utrudnione. Z tego też powodu przedłużono tam czerwony ,najwyższy alert pożarowy, który ma obowiązywać do soboty wieczorem czasu lokalnego. Dodatkowym utrudnieniem dla mieszkańców jest szkodliwy dym, który szczególnie niebezpieczny okaże się w dolinach San Fernando, Topanga i Malibu. Jakby tego było mało, to ponad 312 tysięcy odbiorców zostało pozbawionych prądu z powodu wyłączenia zasilania przez lokalnych dostawców energii. Decyzję o przerwaniu dostaw prądu uzasadniają względami bezpieczeństwa. Wyjaśniają, że z powodu silnego wiatru, zerwane linie energetyczne mogłyby wzniecać kolejne pożary. Jest w tym niestety sporo prawdy, gdyż w Kalifornii stan infrastruktury energetycznej jest w bardzo złym stanie, czego dowodem może być chociażby sytuacja z listopada 2018 roku, kiedy z tego powodu wybuchł pożar w okolicach miasta Paradise, w którym zginęło 89 osób. Przyczyna obecnych pożarów nie jest jeszcze znana.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze