czwartek, 19 grudnia 2019

NADCIĄGA BARDZO SILNY HALNY!


Już od jakiegoś czasu w naszych codziennych prognozach informujemy o możliwości wystąpienia bardzo silnego wiatru fenowego na obszarach górskich. Prognozy w tej sprawie nie uległy zmianom, dlatego musimy ostrzec przed zagrożeniem, jakie już niebawem przyniesie wiatr halny. Sytuacja może być na tyle niebezpieczna, że postanowiliśmy napisać w tej sprawie oddzielny artykuł. Wiatr halny w tym sezonie jest dosyć częstym gościem w polskich górach, co można zauważyć chociażby po wyjątkowo wysokiej temperaturze, jaka towarzyszy nam w zasadzie od początku jesieni aż do tej pory. Niejednokrotnie już zdarzało się, że na obszarach podgórskich prędkość południowego wiatru osiągała ok 70-80 km/h. Są to silne podmuchy, jednak możliwości wiatru halnego są znacznie większe. Dowodem na to jest to co działo się wysoko w górach, gdzie jego prędkość często dochodziła do 120-130 km/h. Jednak już dwukrotnie w tym sezonie zdarzyło się, że na Kasprowym Wierchu przekroczyła ona 180 km/h. W tej chwili w górach wiatr powoli się wzmaga a kolejne godziny okażą się bardzo niebezpieczne i nie można wykluczyć, że wysoko w górach znów wiatr osiągnie niebywałe prędkości, jednak tym razem groźnie zrobi się również u ich podnóża. Ale po kolei. Obszar naszego kraju znajduje się pomiędzy wysokim ciśnieniem rozciągającym się od Morza Czarnego i Turcji w kierunku Bałkanów, a potężnymi niżami na zachodzie Europy. Taki rozkład ciśnienia powoduje napływ do Polski bardzo ciepłych mas powietrza zwrotnikowego z południa i południowego-wschodu. Pomiędzy tymi dwoma ośrodkami, tworzy się pewien gradient baryczny, a obszar polskich gór znajdzie się mniej więcej pośrodku tych dwóch silnych układów barycznych, co będzie przyczyną wystąpienia silnego zjawiska fenowego, które pojawi się na całym południu: od Sudetów po Bieszczady. Wyraźne nasilenie wiatru nastąpi już dzisiejszej nocy (19/20.12) na Przedgórzu Sudeckim, gdzie jego prędkość może już osiągać w porywach 70-80 km/h. Zdecydowanie mocniej powieje na Śnieżce, gdzie wiatr z pewnością osiągnie siłę huraganu. W pozostałej części polskich gór dziś w nocy też powieje nieco mocniej, jednak jeszcze wiatr nie będzie stanowił zagrożenia. Zmieni się to jednak jutro (20.12). W piątek z godziny na godziną prędkość południowego i południowo-wschodniego wiatru zacznie narastać. Do godzin południowych jeszcze w Sudetach może być dosyć groźnie, jednak tam w miarę upływu dnia siła wiatru zacznie spadać. Gdzie indziej będzie wręcz przeciwnie i w godzinach popołudniowych i wieczornych bardzo mocno powieje już na Podbeskidziu i Podhalu. W tych miejscach wiatr rozpędzi się w porywach do 75-85 km/h, szczególnie w okolicach Bielska-Białej i Zakopanego. Nie będzie to jednak wszystko, na co stać wiatr halny, gdyż apogeum wichury przypadnie na noc z piątku/sobotę (20/21.12). Wtedy to oczekujemy porywów sięgających 80-100 km/h. Wysoko w górach wiatr z pewnością przekroczy 150 km/h, a może nawet i znacznie więcej. Nieco słabiej powieje w Beskidzie Sądeckim i w rejonach podgórskich Bieszczad, jednak i tam wichura rozpędzi się do 70-85 km/h. Halny zacznie wyraźnie słabnąć od sobotniego poranka. Przed mieszkańcami krańców południowych Polski bardzo niebezpieczne godziny, zalecamy zachować ostrożność i zdecydowanie odradzamy wędrówki w wyższe partie gór, gdyż w takich warunkach istnieje realne zagrożenie życia. Dziś wieczorem po najnowszych rozdaniach modeli wydamy oficjalną mapkę z ostrzeżeniami. Warto zatem być z nami.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze