niedziela, 29 grudnia 2019

PROGNOZA POGODY NA NADCHODZĄCY TYDZIEŃ

Znalezione obrazy dla zapytania odwilż
Źródło: se.pl
Święta Bożego Narodzenia, zgodnie z naszymi obawami, upłynęły w większości kraju z brzydką, jesienną pogodą. Dopiero niedawno aura się zmieniła - zrobiło się zdecydowanie chłodniej i lokalnie poprószył śnieg. Jednak tak naprawdę tylko w górach i w rejonach podgórskich możemy taki stan rzeczy nazwać zimą, ponieważ jedynie tam całodobowy mróz idzie w parze ze zwiększającą się wyraźnie pokrywą śnieżną.
W nowym tygodniu zima znów będzie w odwrocie. Spodziewamy się sporego ocieplenia i ponownie zmniejszenia ilości opadów. Jeśli gdzieś pojawiać będą się jakiekolwiek elementy zimy, to nie dość, że nie wszędzie, to jeszcze nie powinny okazać się jakieś spektakularne.

Poniedziałek, 30 grudnia
W poniedziałek początkowo zachmurzenie duże i całkowite, w drugiej części dnia z postępującymi od zachodu i północnego-zachodu rozpogodzeniami. Słabe opady możliwe są tylko na wschód od linii Wisły - będzie to przeważnie deszcz/mżawka (lokalnie opady marznące powodujące gołoledź), jedynie punktowo na południowym-wschodzie jest prawdopodobny jeszcze deszcz ze śniegiem i śnieg.
Temperatura maksymalna wyniesie od 0-2℃ na południowym-wschodzie, 4-5℃ w centrum do 7℃ nad morzem oraz na krańcach zachodnich. 
Wiatr wiać ma z południowego-zachodu, słabo i umiarkowanie, na północy mocniej, w porywach do 60 km/h, a na Wybrzeżu Wschodnim do 65-75 km/h.
Wtorek, 31 grudnia
We wtorek na Pomorzu pogodnie. Poza tym od rana więcej chmur i miejscami słabe opady deszczu, na południowym-wschodzie również deszczu ze śniegiem, które jednak z biegiem dnia powinny być wypychane przez rozpogodzenia nacierające znad Pomorza. Dzięki temu do wieczora powinno wypogodzić się na przeważającym obszarze kraju, a spore zachmurzenie z zanikającymi opadami pozostanie tylko lokalnie nad krańcami południowymi i wschodnimi.
Ciepło: od 0℃ na południu Podkarpacia, 4-6℃ w głębi kraju do 7-8℃ na Pomorzu, Kujawach, Żuławach, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz gdzieniegdzie w Małopolsce. 
Wiatr powieje z zachodu i północnego-zachodu, umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 45-60 km/h, nad samym morzem do 70 km/h.
Środa, 01 stycznia
O północy, kiedy powitamy 2020 rok, przeważnie będzie pogodnie, a niegroźne zachmurzenie może utrzymywać się na południu i południowym-wschodzie. Temperatura wyniesie od -2℃ na Podhalu, -1/1℃ w większości kraju do 2-3℃ na Wybrzeżu, południu i południowym-wschodzie. Wiatr silniejszy na wschodzie i w Małopolsce, w porywach do 50 km/h, wysoko w górach do 90-100 km/h.
Dzień nie zapowiada się już tak sympatycznie. Rozpogodzenia wystąpią przede wszystkim w górach i w rejonach podgórskich oraz miejscami na zachodzie. Poza tym przewaga zachmurzenia.
Mimo zalegającego stratusa, zimno wcale nie będzie: tylko w Bieszczadach i na Podhalu około 0℃, poza tym najczęściej od 1 do 3℃, a na zachodzie i Pomorzu 4-5℃, w strefie brzegowej do 7℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni. 
Czwartek, 02 stycznia
W czwartek kontynuacja wyżowej aury, czyli zero opadów i słaby i umiarkowany wiatr z zachodu. Słońca najwięcej na zachodzie, a im dalej na wschód, tym znowu więcej chmur.
Na przeważającym obszarze kraju słupki rtęci oscylować będą wokół 3-5, punktowo w regionach zachmurzonych 1-2℃, przy czym lokalnie na południowym-zachodzie i w Małopolsce może być jeszcze cieplej, na Dolnym Śląsku do 9℃.
Piątek, 03 stycznia
W piątek nadal pogody w Polsce bronić ma wyż, z tą różnicą, iż pokaże się zdecydowanie więcej słońca. Dopiero w drugiej części dnia od Bałtyku zacznie wkraczać strefa zachmurzenia związana z nowym frontem atmosferycznym, który wieczorem na Pomorzu przyniesie niewielki deszcz bądź mżawkę.
Poranek w sporej części kraju z mrozem, ale w ciągu dnia zrobi się bardzo ciepło: od 2℃ na Podlasiu i 3-5℃ na północy i krańcach wschodnich, w centrum 6℃, a w województwach południowych i południowo-zachodnich 7-8℃, lokalnie w rejonach podgórskich 9℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, z zachodu i południowego-zachodu.
Sobota, 04 stycznia
W sobotę w całym kraju aura zmienna, to z rozpogodzeniami, to z chmurami i przelotnymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem, a w górach i u ich podnóża - śniegu.
Ochłodzi się, ale mimo to temperatury pozostaną powyżej normy wieloletniej: na krańcach południowych od 0 do 2℃, nad resztą kraju 3-5℃. 
Wiatr wiać ma z północnego-zachodu, umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 40-50 km/h, na Wybrzeżu do 60 km/h.
Niedziela, 05 stycznia
Tydzień zakończymy poprawą pogody - wiatr pozostanie północno-zachodni, ale osłabnie, a opadów będzie mniej i trafiać mają się zwłaszcza w dzielnicach wschodnich i południowych - od deszczu po deszcz ze śniegiem i śnieg.
Poza obszarami górskimi i podgórskimi, gdzie wciąż będzie około 0℃ albo nieco poniżej, temperatura w dzień na plusie - od 1-2℃ na południu do 4-5℃ na północy.

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze