niedziela, 22 grudnia 2019

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 23-29.12.2019

Znalezione obrazy dla zapytania ŚWIĘTA
wiezyca.pl
Przedświąteczny tydzień w ogóle nie przypominał pogodowo zimy. Wręcz przeciwnie - dominowało słońce, więcej chmur i opadów pojawiło się dopiero w drugiej połowie tygodnia, a do tego wszystkiego temperatura była anomalnie wysoka i na południu lokalnie przekraczała 15℃. Takie wartości w grudniu oczywiście musiały iść w parze z wiatrem halnym, który szczególnie dużo szkód narobił w nocy z piątku na sobotę, kiedy to w Tatrach osiągał niemal 180 km/h, zaś u podnóża gór przekraczał 80-90 km/h.
Nowy tydzień zapowiada się dużo chłodniej niż poprzedni, ale też nie ma co liczyć na jakąś mroźną zimę. Częściej mają pojawiać się za to opady - zarówno deszczu, jak i deszczu ze śniegiem i śniegu. Miejscami krajobrazy mogą się zabielić.

Poniedziałek, 23 grudnia
Jutro w całej Polsce sporo chmur. Słońce ma szansę pokazywać się głównie na zachodzie i Pomorzu. W całej Polsce możliwe są opady, głównie pochodzenia wielkoskalowego - deszczu, na Podhalu deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Okresami popada mocniej. Na południowym-wschodzie od dzisiejszej nocy przez kolejne 24 godziny spadnie nawet do 20-30 mm deszczu, a na Pogórzu do 30-40 mm. Im dalej na północny-zachód, tym padać ma słabiej i mniej więcej w pasie od Białostocczyzny po środkowe Mazowsze i Opolszczyznę spadnie najwyżej 5-10 mm deszczu, a na zachodzie, Pomorzu i Kujawach <5 mm. 
Najchłodniej w rejonach podgórskich Małopolski i Podkarpacia - od 1 do 3℃. Na nizinach przeważnie 5-7℃, miejscami na zachodzie do 8℃.
Wiatr powieje z północnego-zachodu, słabo i umiarkowanie, na południu i południowym-zachodzie przejściowo mocniej, w porywach do 50 km/h, wysoko w górach do 80-100 km/h. 
Wtorek (Wigilia), 24 grudnia
W Wigilię na wschodzie od rana pochmurno i deszczowo, a w górach śnieżnie. Momentami padać może mocniej. Dopiero w drugiej części dnia opady zaczną słabnąć, ale o słońce mimo to będzie trudno. Na pozostałym obszarze kraju więcej przejaśnień i rozpogodzeń, a opady, jeśli gdzieś się pojawią, to będą wręcz symboliczne. Spokój w aurze nie potrwa jednak długo, ponieważ wieczorem w dzielnicach zachodnich zaznaczy się nowy front atmosferyczny z deszczem.
Temperatura maksymalna wyniesie od 1-3℃ na południu Małopolski i Podkarpacia, 5-7 w głębi kraju do 8℃ lokalnie na zachodzie. 
Wiatr północno-zachodni i zachodni, skręcający od zachodu na południowo-zachodni i południowy, umiarkowany i dość silny, na południowym-wschodzie w porywach do 50-60 km/h.
Środa (Boże Narodzenie), 25 grudnia
O północy w nocy z wtorku na środę deszcz możliwy jest na krańcach północno-wschodnich, wschodnich oraz na zachodzie i w większości Śląska. Dzięki temu będzie tam ciepło - w rejonie Zielonej Góry nawet 6℃. Poza tym bez opadów, rozpogodzenia i chłodniej - od -1 do 2℃, a w okolicach Zakopanego -2℃.
Natomiast w ciągu dnia zapowiadamy zachmurzenie umiarkowane i duże z rozpogodzeniami. W wielu regionach, głównie południowej, częściowo zachodniej i północnej Polski, może czasami popadać słaby i umiarkowany deszcz, punktowo deszcz ze śniegiem, w rejonach podgórskich deszcz ze śniegiem i śnieg, a w górach tylko śnieg. 
Najcieplej nad morzem i wzdłuż zachodniej granicy - 7℃. Poza tym 4-6℃, chłodniej oczywiście u podnóża gór - w rejonie Zakopanego 1℃.
Wiatr powieje z zachodu i północnego-zachodu, trochę mocniej jedynie na Śląsku i w Małopolsce. 
Czwartek (II dzień świąt), 26 grudnia
W czwartek nadal aura w kratkę, to ze słońcem, to z chmurami i z przelotnymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem, a na Podhalu i w górach śniegu. Najmniej opadów prognozujemy w regionach południowo-zachodnich.
Temperatura dalej bardzo powoli w dół: na Podhalu -1/0℃, w głębi kraju 3-5℃, a na krańcach zachodnich i nad morzem do 6℃.
Wiatr umiarkowany, okresami nieco mocniejszy, z zachodu i północnego-zachodu.
Piątek, 27 grudnia
W piątek jeszcze chłodniej: od -1/1℃ na krańcach południowych, 2-4 w większości kraju do 5℃ na Wybrzeżu, Nizinie Szczecińskiej i Ziemi Lubuskiej. 
W pogodzie bez większych zmian - zachmurzenie zmienne i czasami będą nam towarzyszyć opady, coraz częściej deszczu ze śniegiem i śniegu. 
Wiatr słaby i umiarkowany, z północy i północnego-zachodu.
Sobota, 28 grudnia
W sobotę aura nie zmieni się, a więc dalej możemy oczekiwać i rozpogodzeń, i wzrostów zachmurzenia, aż do wystąpienia opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Im dalej na wschód i południe, tym padać ma częściej. I jednocześnie tam będzie najchłodniej, bo 0-1℃, a w rejonach podgórskich chwyci mróz od -3 do -1℃, zatem krajobrazy coraz śmielej powinny się zabielać. W głębi kraju ok. 2℃, a na północnym-zachodzie 3-4℃.
Prędkość wiatru ponownie wzrośnie, a wiać ma z północnego-zachodu. 
Niedziela, 29 grudnia
W niedzielę na wschodzie, południu i częściowo w centrum temperatura nawet w pełni dnia nie przejdzie na wartości dodatnie, zaś o poranku pojawi się lekki mróz. Zdecydowanie chłodniej, -2/-5℃, oczywiście na Podhalu. Na pozostałym obszarze kraju w dzień wciąż na plusie, na Pomorzu 3-4℃. 
Cały czas w najróżniejszych miejscach padać ma deszcz ze śniegiem i śnieg. W górach i na Podhalu powinniśmy już mieć do czynienia z prawdziwą zimą, natomiast nad resztą Polski, zwłaszcza na wschodzie i południu, z jej łagodnym wydaniem.
Wiatr umiarkowany, z północy.  

ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej

Komentarze