Zima to czas, kiedy na wodach Atlantyku rodzą się najbardziej głębokie niże w ciągu całego roku. W tym sezonie mieliśmy już na tym akwenie kilka wartych uwagi potężnych niżów, jednak to, co będzie się tam działo w kolejnych dniach dosłownie mrozi krew w żyłach i przykuwa ogromną uwagę meteorologów na Wyspach Brytyjskich. Nie ma się im co dziwić, gdyż na wodach Oceanu Atlantyckiego rodzi się prawdziwy potwór. W tym momencie nic jeszcze nie wskazuje na to, co ma się wydarzyć już za kilkadziesiąt godzin. Na wodach Atlantyku widoczny jest niż, który nie wykazuje się niczym szczególnym, tak jak większość, które powstają na tym akwenie. Układ znajduje się w tej chwili w centralnej części oceanu, w połowie drogi między Kanadą a Wyspami Brytyjskimi. Jak to bardzo często bywa o tej porze roku, system niesie wysokie fale i potężny sztorm na otwartych wodach oceanu. Ciśnienie w centrum tego cyklonu wynosi ok 970 hPa, a więc wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z normalnym, zwykłym układem niżowym. Jednak pozory czasem mylą. Tak będzie właśnie tym razem, gdyż ten wydawać by się mogło zwykły niż z każdą kolejną godziną stawać się będzie coraz potężniejszy. Ciśnienie w centrum układu będzie się obniżać w niezwykle szybkim tempie. Jutro po południu, kiedy ten potężny orkan znajdzie się pomiędzy Wielką Brytanią a Islandią, poziom ciśnienia w centrum układu obniży się do ok 940 hPa i nadal będzie spadać. W miarę jak niż zacznie zbliżać się do bram Europy narastać będzie prędkość wiatru. Już jutro (13.01) od godzin porannych bardzo mocno powieje najpierw w Irlandii, gdzie porywy przekroczą już 100 km/h, następnie w miarę upływu godzin prędkość wiatru zacznie szybko wzrastać też w całej Wielkiej Brytanii. Wieczorem, kiedy w centrum orkanu ciśnienie obniży się do ok. 935 hPa wiatr będzie już niezwykle niebezpieczny, stwarzając dla mieszkańców tamtych regionów poważne zagrożenie zdrowia i życia. Z reguły powieje 120-140 km/h, jednak w zachodniej Szkocji i na Wyspach Owczych podmuchy wiatru mogą osiągać niewiarygodne prędkości rzędu 150-160 km/h. W tym samym momencie na otwartych wodach oceanu powieje z rzadko spotykaną w tej części świata prędkością 180-200 km/h! Meteorolodzy poza huraganowym wiatrem obawiają się również niezwykle wysokich, fal, które z pewnością będą wdzierać się daleko wgłąb lądu. Poza tym nad regionem przetoczą się ulewne opady deszczu, co może grozić dodatkowymi zalaniami i podtopieniami. Uspokojenia pogody należy oczekiwać we wtorek, jednak nie potrwa ono długo, gdyż na obrzeżach opisywanego układu, powstanie niż wtórny, który w środę przyniesie wichury nad południową część Wysp Brytyjskich, północną Francję i nad Kraje Beneluksu. W związku z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, ostrzegamy wszystkich , którzy będą w najbliższych kilkudziesięciu godzinach przebywali na Wyspach Brytyjskich oraz w Irlandii o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie się do zaleceń tamtejszych służb.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej