Po chłodnej i deszczowej pierwszej dekadzie września, druga przynosi już suchą i bardzo ciepłą pogodę, która charakterystyczna jest dla lata a nie połowy pierwszego jesiennego miesiąca. Chociaż trzeba przyznać, że w ostatnich latach coraz częściej we wrześniu nawiedza nas dłuższa lub krótsza fala upałów, podobnie jest w tym roku. Dzisiaj najcieplej było na zachodzie kraju, gdzie w wielu miejscach próg upału został osiągnięty lub przekroczony. Zdecydowanym liderem jest miejscowość Lubinicko w powiecie świebodzińskim w województwie lubuskim. O godzinie 14 zanotowano tam +31.3°C. Z większych stacji wyróżnić należy Słubice, gdzie zmierzono +30.7°C, oraz Legnicę z +30,1°C. Poza zachodnią Polską upału nie notowano, ale i tak było bardzo gorąco. Przeważnie notowaliśmy 25/29°C, chłodniej było tylko wysoko w górach. Nawet nad morzem temperatury osiągały typowo letnie wartości. W Świnoujściu odnotowano +28.5°C. Był to niewątpliwie najcieplejszy dzień tegorocznego września. Bardzo wysokie temperatury pozostaną z nami jeszcze jutro. Od czwartku szykuje się ochłodzenie.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej