Fala upałów nie daje za wygraną. Temperatura od wczoraj ponownie szybko rośnie i osiąga anomalne, jak na czerwiec, wartości. Jutro również w wielu regionach będzie bardzo upalnie, ale do Polski powoli zacznie zbliżać się front atmosferyczny. Zakończy on falę upału w naszym kraju, ale najpierw przyniesie nawałnice. Oto szczegóły.
Jutro zachmurzenie małe i umiarkowane, od zachodu wzrastające do dużego. Jedynie na krańcach wschodnich do wieczora będzie pogodnie. Postępujące od zachodu i południowego zachodu w ciągu dnia w głąb kraju przelotne opady deszczu i burze. Zjawiska, które najpierw przybiorą formę pojedynczych komórek, mają szybko łączyć się ze sobą w większe struktury. Ich głównym zagrożeniem będą bardzo silne uderzenia wiatru do 80-100 km/h, intensywne opady deszczu do 25-40 mm, punktowo przy kumulacjach do 50 mm, jak i duży grad, którego średnica, szczególnie w obrębie burz superkomórkowych, może osiągać aż 5 cm. Niewykluczone, że dojdzie do utworzenia się trąby powietrznej.
Poza Wybrzeżem, gdzie odnotujemy 26℃, spodziewamy się upałów do 30-35℃, lokalnie aż 36℃. Największy upał pojawi się prawdopodobnie w rejonie Tarnowa, gdzie przewidujemy aż 37℃.
Wiatr wiać ma słabo umiarkowanie, z kierunków wschodnich oraz południowych, z tendencją do skręcania od zachodu na kierunki zachodnie.
W NOCY ZANIKAJĄCE BURZE
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami możliwe są cały czas opady deszczu, z biegiem nocy stopniowo zanikające od zachodu. Poza pasem od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk, spodziewamy się także burz, które mogą mieć jeszcze gwałtowniejszy przebieg, z mocnym deszczem do 20-30 mm, gradem oraz porywistym wiatrem do 70-90 km/h. Z godziny na godzinę ich natężenie powinno jednak spadać.
Temperatura minimalna wyniesie od 12℃ na Przedgórzu Sudeckim, 16℃ w centrum do 19-21℃ na wschodzie.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z kierunków zachodnich, na wschodzie przed frontem jeszcze ze wschodnich oraz południowych.
PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
W sobotę zachmurzenie małe i umiarkowane, gdzieniegdzie na wschodzie, południu oraz w centrum też duże i tam od czasu do czasu niewykluczone są przelotne opady deszczu. Wzdłuż wschodniej granicy jest także szansa na burze. Choć nie powinny one być tak silne, jak dziś czy jutro, mogą przynieść dużo deszczu, do 10-25 mm, opady gradu, jak i porywy wiatru do 70-75 km/h.
Na krańcach wschodnich będzie jeszcze gorąco, od 27℃ do 30℃. Poza tym dużo przyjemniejsze 22-26℃, lokalnie w dzielnicach północnych 20-21℃.
Wiatr umiarkowany, zachodni oraz północno-zachodni.
W niedzielę przeważnie będzie pogodnie, jedynie na południowym wschodzie, a pod wieczór również na północnym zachodzie, może zebrać się trochę więcej chmur z przelotnym deszczem.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 24℃ do 28℃, gdzieniegdzie na zachodzie i południu ok. 29℃.
Wiatr słaby i umiarkowany, w województwach wschodnich z kierunków północnych, od zachodu skręcający na kierunki wschodnie oraz południowe.
