Październik jest zupełnym przeciwieństwem września, który przynosił mnóstwo chłodnych i mokrych dni. Dominują doby nie tylko słoneczne, ale i ciepłe, z temperaturami niekiedy przekraczającymi 20℃. Co ciekawe, również w najbliższym tygodniu będziemy świadkami pięknej jesieni, nie tylko z dużym ciepłem, ale i z przewagą słońca. Zapraszamy na szczegóły.
Poniedziałek, 24 października
Jutro zachmurzenie duże i całkowite z przejaśnieniami i z postępującymi w ciągu dnia od zachodu rozpogodzeniami. Z zachodu na wschód wędrować będzie front atmosferyczny z opadami deszczu, ale niezbyt intensywnymi, do ok. 3-7 mm. Pod koniec dnia kolejny deszczowy front nadciągnie nad regiony zachodnie oraz Śląsk.
W najcieplejszej chwili dnia odnotujemy od 12-14℃ na północnym wschodzie, ok. 18℃ w centrum do 20-22℃ na zachodzie oraz południu.
Wiatr wiać ma z kierunków południowych, słabo bądź umiarkowanie, trochę mocniej w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
Wtorek, 25 października
W nocy z poniedziałku na wtorek przez Polskę przewędruje następny deszczowy front. W ciągu dnia zapowiadamy typową przeplatankę. Pojawią się rozpogodzenia, ale w wilgotnym powietrzu rozwijać zaczną się też chmury z przelotnymi opadami deszczu, a nawet lokalnymi burzami, w czasie których będzie padać intensywnie.
Zrobi się minimalnie chłodniej, ale i tak bardzo ciepło: od 14℃ na północy, 16-17℃ w centrum do 18-19℃ w województwach południowych oraz na Roztoczu.
Wiatr powieje umiarkowanie, z kierunków zachodnich.
Środa, 26 października
W środę zachmurzenie umiarkowane, czasami duże. Na północnym wschodzie możliwe są słabe, przelotne opady deszczu. Ranek gdzieniegdzie przyniesie liczne, gęste mgły, jak i zamglenia, które punktowo mogą wygenerować niskie chmury warstwowe.
Temperatura maksymalna wyniesie od 12-13℃ na Podlasiu i Mazurach, 15℃ w Warszawie, 17℃ w Krakowie do 19℃ na krańcach południowo-zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni, od zachodu skręcający na kierunki południowe.
Czwartek, 27 października
W czwartek na początku dnia znów przywitają nas mgły i niskie chmury, ale przymrozki raczej nie wystąpią. W ciągu dnia aura zacznie się poprawiać. Mgły ustąpią, a na niebie coraz częściej zacznie pokazywać się słońce, choć zachmurzenie całkiem nie ustąpi. Padać nigdzie nie będzie.
Znów zacznie robić się cieplej: odnotujemy od 14-15℃ na Podlasiu i Mazurach, 17℃ w centrum do nawet 20℃ na Dolnym Śląsku.
Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich, jak i południowych.
Piątek, 28 października
W piątek od morza po góry zapowiadamy dobrą pogodę, bez deszczu, z małym albo umiarkowanym zachmurzeniem. O świcie miejscami znów zalegać będą jednak mgły, wraz z towarzyszącymi im stratusami.
Jak na koniec października będzie wyjątkowo ciepło: od 14-16℃ na Suwalszczyźnie oraz w Bieszczadach, 17-20℃ w większości kraju do 21-23℃ na zachodzie Wielkopolski, Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr w rejonie Krakowa słaby, zmienny, poza tym umiarkowany, z kierunków południowych.
Sobota, 29 października
W sobotę czeka nas kontynuacja fantastycznej jesieni, ze sporą ilością słońca. Chmurzyć może się głównie bliżej północnych województw, ale padać raczej nigdzie nie będzie.
Najchłodniej na północnym wschodzie i w Bieszczadach, gdzie odnotujemy ok. 16℃. W głębi kraju słupek rtęci sięgnie 17-20℃, na zachodzie i południu miejscami 21-22℃, w okolicach Legnicy 23℃.
Wiatr umiarkowany, w miejscowościach podgórskich czasami silniejszy, południowy, jak i południowo-zachodni.
Niedziela, 30 października
W niedzielę chmur nieco przybędzie, ale na rozpogodzenia również możemy liczyć, a deszczu będzie jak na lekarstwo.
Temperatura maksymalna wyniesie od 14-15℃ na krańcach północnych i na południu Podkarpacia, ok. 18℃ w dzielnicach środkowych do 21℃ na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Wiatr skręci na kierunki zachodnie, ale pozostanie słaby albo umiarkowany.