środa, 9 kwietnia 2014

DESZCZOWO, BURZOWO I ZIMNO



Dzisiaj po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego znacząco się ochłodziło, zaczął padać deszcz, wiało, lokalnie przeszły burze z gradem i generalnie było bardzo nieprzyjemnie. W ogóle nie ma śladu po wczorajszej pięknej wiośnie, a gdzieniegdzie wręcz lecie. Zobaczmy teraz, czy taka aura, która większości z nas zbytnio nie pasuje, przedłuży się również na kolejne dni, czy nie. 

Jutro czeka nas niżowa pogoda. W dalszym ciągu prognozujemy w całej Polsce przez cały dzień umiarkowane i duże zachmurzenie, z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Wszędzie wystąpią od czasu do czasu przelotne opady deszczu. Na południu, wschodzie i w centrum ma padać najintensywniej, najdłużej, bo do wieczora i dodatkowo przejdą prawdopodobnie burze, z wiatrem, ulewami i drobnym gradem. PROGNOZA BURZ. Zimno. Termometry wskażą od 5 stopni w Beskidzie Żywieckim i 6 stopni w zachodniej Małopolsce, 7-8 w centrum, na Górnym Śląsku i na wschód od Krakowa, 9-10 na Pomorzu i południowym-zachodzie do 11-12 st. C. na wschodzie, Mazurach, Kujawach i w Wielkopolsce. Wiatr słaby i umiarkowany. 

W pierwszej części nocy na południu może jeszcze słabo padać deszcz. Później on zaniknie i cały nasz kraj może liczyć na suchą pogodę, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem. Jedynie na krańcach zachodnich, południowo-wschodnich i nad morzem obłoków na niebie może być czasami nieco więcej. Po północy gdzieniegdzie powstaną mgły i zamglenia. Ranek zimny. Temperatura wyniesie od -1 stopnia w miejscowościach podgórskich i na Pojezierzu Pomorskim (przy gruncie do -4 st. C.), 1-3 w centrum do 4-5 kresek miejscami na wschodzie i skrawkach zachodnich. Powieje słabo i umiarkowanie. 

W piątek podobnie. Nie pozbędziemy się całkiem chmur, ale na chwile ze Słońcem spokojnie możemy liczyć. Zwłaszcza w pasie od Gdańska i Olsztyna po Opole, Katowice i Kraków, miejscami nad morzem i na południowym-wschodzie nie wykluczamy niewielkich opadów deszczu. Grzmieć już nie będzie. Zrobi się troszkę cieplej. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 9-10 stopni wzdłuż granicy wschodniej i na Wybrzeżu, 11-12 kresek  w centrum do 13-14 st. C. na całym zachodzie. Teoretycznie znajdziemy się pod wpływem wyżu, w związku z czym wiatr wiać ma słabo, co najwyżej umiarkowanie. 

W sobotę nic nowego. Prognozujemy przewagę chmur, z licznymi rozpogodzeniami. Z zachodu na wschód przemieszczać będzie się następny front atmosferyczny z opadami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi. W pierwszej części dnia padać ma na zachodzie, północy i w centrum, a po południu mokro zrobi się także w Małopolsce, na Górnym Śląsku, Kielecczyźnie i Lubelszczyźnie. Do wieczora bez parasola na zewnątrz możemy spokojnie wychodzić jedynie od Krosna po Zamość. Umiarkowanie ciepło. Słupki rtęci wskażą od 8 st. C. na Suwalszczyźnie, 11-12 w centrum do 13-14 kresek na południu, południowym-zachodzie i południowym-wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany. 

W ostatni dzień tygodnia termometry pokażą prawie identyczne wartości, ale w dalszym ciągu będziemy zagrożeni słabymi i przelotnymi opadami deszczu, na przemian z przebłyskami Słońca. 








Komentarze