niedziela, 6 kwietnia 2014

PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 7-13.04.2014 r.



Początek kwietnia przyniósł nam niezdecydowaną pogodę. Raz wychodziło Słońce i temperatura wzrastała do 20 stopni, a po kilku godzinach zachmurzyło się, spadł deszcz, zagrzmiało i drastycznie się ochłodziło. Zobaczmy, czy ten sam typ aury utrzyma się w ciągu najbliższego tygodnia.

PONIEDZIAŁEK
W poniedziałek najlepsza pogoda panować ma na południu, gdzie często będzie się rozpogadzać i nie powinno padać. Inaczej sytuacja wygląda dla regionów zachodnich, północnych i częściowo centralnych. Znajdzie się tam front atmosferyczny, który przyniesie chmury i słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 10-12 stopni na północnym-wschodzie i nad morzem, 16-17 w centrum do 19-20 st. C. na południowym-zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany. 
WTOREK
We wtorek z zachodu na wschód przemieszczać ma się chłodny front atmosferyczny z opadami deszczu i burzami, które mogą być dość gwałtowne, z silnym wiatrem do 80 km/h, deszczem o natężeniu 15-20 mm i gradem o średnicy 1-2 centymetra. W pierwszej części dnia lać ma na północy i zachodzie. Po południu front zwiększy swoją aktywność, dojdzie do centrum, a wieczorem ostatecznie nad województwa południowo-wschodnie. Na Wybrzeżu ochłodzi się - lokalnie do zaledwie 11 stopni. Na zachodzie prognozujemy 13-17 st. C. do 21-23 kresek w centrum i na południu. Powieje przeważnie słabo i umiarkowanie, tylko podczas przechodzenia głównego frontu i w czasie burz mocno. 
ŚRODA
W środę nadal będziemy pod wpływem niżu. W związku z tym spodziewajmy się pochmurnej pogody z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. W całej Polsce występować mają liczne, przelotne opady deszczu i burze, którym towarzyszyć może porywisty wiatr i grad. Chłodno. Maksymalnie zobaczymy na termometrach od 7-8 do 12 stopni, tylko na krańcach zachodnich możliwe +13 st. C. Wiatr umiarkowany i dość silny, potęgujący odczucie zimna przez nasze organizmy. 
CZWARTEK
W czwartek bardzo podobnie. Na niebie dominować mają chmury, choć punktowo niebo powinno się przetrzeć. Wszędzie pojawią się przelotne opady deszczu, a zwłaszcza na wschodzie, Mazurach i w Małopolsce również burze z wiatrem i drobnym gradem.  Rano gdzieniegdzie niewykluczony nawet deszcz ze śniegiem. Nadal chłodno, bo co najwyżej 7-12 stopni. Powieje umiarkowanie. 
PIĄTEK
W piątek z zachodu przypłynie następny front atmosferyczny z deszczem i burzami. Na takie zjawiska musimy się nastawić głównie na zachodzie, Pomorzu i Śląsku. Jeśli struktura nie przyśpieszy, to rejony wschodnie pozostaną jeszcze suche. Przed frontem wedrze się nad nasz kraj na moment cieplejsze powietrze, stąd słupki rtęci wskażą od 9-12 stopni na wschodzie i północy, 14 w centrum do 18-20 na Śląsku. Wiatr umiarkowany i dość silny, potęgujący odczucie chłodu. 
SOBOTA
Weekend piękny nie będzie. W sobotę od Bałtyku po Tatry spodziewamy się umiarkowanego i dużego zachmurzenia, z regularnymi, przelotnymi opadami deszczu. Kto wie, czy nie pojawią się pojedyncze wyładowania atmosferyczne. Będzie chłodniej; od 8-9 stopni nad morzem, 11-12 na Śląsku i w centrum do 13-14 kresek w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiać ma umiarkowanie. 
NIEDZIELA
Niedziela identyczna. Oczekujmy pochmurnej aury, z przejaśnienami i rozpogodzeniami, ale i z częstym deszczem. Lokalnie przejdą również burze. Zimno: od 8-10 stopni na zachodzie do 12-14 na wschodzie i południu. Powieje umiarkowanie. 

Co później? O tym szczegółowo opowiemy Państwu wieczorem w prognozie długoterminowej.


Komentarze