środa, 16 kwietnia 2014
ROZPOGODZENIA I OCIEPLENIE
No i stało się. Ochłodziło się na tyle, że lokalnie spadł śnieg. Tylko w ciągu ostatniej doby w Tatrach spadło go aż 25 cm. 4 centymetry białego puchu pojawiły się nawet w Zakopanem. Pokrywa nie zdążyła się w całości stopić w dzień, gdyż temperatura nie wzrosła dziś na Podhalu powyżej 1 stopnia ciepła. Deszcz ze śniegiem i śnieg notowano także między innymi w Lesznie i Bielsku Białej. Czas teraz sprawdzić, jaką pogodę przyniosą nam ostatnie dni przed świętami.
Jutro wszelkie niże w końcu odejdą daleko na wschód. To oznacza dla nas oczywiście dosyć ładną pogodę, z licznymi rozpogodzeniami. Oczywiście chmury cały czas będą stałym gościem na naszym niebie, szczególnie, jeśli mieszkamy na zachodzie, Pomorzu, południowym-wschodzie i Kujawach, ale deszczu raczej się nie spodziewamy. Symbolicznie może pokropić tylko na Podkarpaciu. Na termometrach przeważnie zobaczymy 11-12 stopni. Wyjątek stanowić będzie Podhale i Wybrzeże (co najwyżej 8-10 st. C.), jak i krańce zachodnie, Lubelszczyzna, rejon Zamościa i Sandomierza (13 kresek). Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
W nocy w pasie od Dolnego Śląska po Pomorze i zachodnią Warmię prognozujemy umiarkowane i duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami. Nad ranem na Nizinie Szczecińskiej prawdopodobnie spadnie niewielki deszcz. W głębi kraju przeważać ma piękne, okresami wręcz bezchmurne niebo, w związku z tym oczywiście nie ma co mówić o jakimkolwiek deszczu czy śniegu. Niestety, coś za coś. Na zachmurzonym zachodzie i Wybrzeżu i również na Polesiu Lubelskim będzie najcieplej: od 4 do nawet 6 stopni powyżej zera. Inne województwa zapłacą za przejrzyste niebo zimnem: słupek rtęci spadnie tam do około 0-2 st. C., a punktowo na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w zachodniej i południowej Małopolsce do -1/-2 kresek, przy gruncie do -4. Wiatr słaby i umiarkowany.
W piątek pas od Gdańska po Opole i Kraków powinien być dość pogodny, z dużym i umiarkowanym zachmurzeniem i bez opadów. Tymczasem na wschodzie i zachodzie na niebie pojawią się chmury, z których popada deszcz: od Podlasia po Podkarpacie bardziej przelotnie, a od Szczecina po Legnicę częściej ciągle. Miejscami możliwe są słabe burze. Najzimniej, bo tylko od 9 do 12 stopni od Wybrzeża po Dolny Śląsk. W centrum i w Małopolsce przewidujemy już 15 kresek do 19 st. C. w okolicach Zamościa i Przemyśla. Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
Wielka Sobota w większości Polski będzie pogodna i sucha. Wyjątek stanowić ma południowy-wschód i częściowo południe, gdzie bałkański niż może zarzuci chmurami, z których spadnie trochę deszczu, do 5 mm. Jest to jednak kwestia dyskusyjna i niepewna. Prawie w całym kraju termometry wskażą od 17 do 20, może 21 stopni. Chłodniej tylko na Podkarpaciu i Wybrzeżu - 12-16 st. C. Wiatr umiarkowany.
Same święta przyniosą typowo wiosenną pogodę. Nie zabraknie nam Słońca, ale w ciągu dnia tworzyć mają się chmury, które po południami w najróżniejszych województwach przyniosą lokalne, przelotne deszcze i niezbyt gwałtowne wyładowania atmosferyczne (dużo mocniej zagrzmi po 21.04).
Możemy spokojnie schować do szaf ciepłe kurtki, ponieważ temperatura maksymalna w te dni wyniesie: w Wielkanoc od 15 do 19 stopni (jedynie nad morzem 12-14 st. C.), a w Lany Poniedziałek od 11-14 na Wybrzeżu do 17-20 w głębi Polski.