wtorek, 20 maja 2014
CORAZ CIEPLEJ, ALE MIEJSCAMI JESZCZE ZAGRZMI
Z każdym dniem robi się coraz cieplej.
W Szczecinie i Słubicach słupek rtęci dzisiaj osiągnął prawie 27 stopni. Nieco chłodniej było tylko nad morzem - miejscami marne 18 st. C.
Dominowała ładna, słoneczna pogoda, ale z biegiem dnia na wschodzie rozwinęła się konwekcja, zaczął padać deszcz, przeszły burze, którym towarzyszyła ulewa, wiatr i drobny grad.
Sprawdźmy teraz, z jaką pogodą przyjdzie nam się zmagać jutro.
Środa zacznie się słonecznie i sucho. Jedynie na wschodzie i zachodzie przejściowo zwiększy się zachmurzenie, a na Podlasiu spadnie nawet trochę słabego deszczu.
Po południu podobnie. W centrum niemalże bezchmurnie, poza tym zachmurzenie małe, na zachodzie, północy i północnym-wschodzie okresami wzrastające do umiarkowanego. Miejscami w pasie od Podlasia po Podkarpacie nie wykluczamy przelotnych opadów deszczu i słabych burz, z deszczem do 15 mm, wiatrem do 60-70 km/h i gradem, którego średnica osiągnie co najwyżej 1 centymetr.
Do wieczora deszcz ograniczy się tylko do Podlasia. Reszta Polski non stop będzie ładna, na południu i w centrum czasami wręcz bezchmurna.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 18-21 st. C. na Wybrzeżu i 22 stopni na Podhalu i na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, 23-24 kreski na wschodzie i południu, 25 w centrum do 27-28 st. C. w województwach zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W nocy nigdzie nie musimy obawiać się żadnych opadów.
Jeśli chodzi o zachmurzenie, to na północy i zachodzie będzie ono umiarkowane, a na południu, wschodzie i w centrum małe, a czasami wręcz w ogóle go nie zaobserwujemy.
Słupki rtęci o świcie wskażą od 9-12 stopni w Małopolsce, w Bieszczadach i na Podbeskidziu, 13-14 na wschodzie i południu, 15-16 w głębi Polski do nawet 17 kresek na krańcach zachodnich i lokalnie nad morzem.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
W czwartek prognozujemy piękną pogodę, bez kropli deszczu i oczywiście ze sporą dawką Słońca. Ewentualne chmury pojawią się tylko gdzieniegdzie, w małej ilości i wyłącznie dla ozdoby.
Termometry o 15, czyli w najcieplejszej porze dnia wskażą od 21-23 stopni na Mierzei Helskiej, 24 na południowym-wschodzie, 25-27 w głębi kraju do 28-29 st. C. na zachodzie.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
Piątek będzie kolejnym wyśmienitym dniem pod względem aury. Cały dzień w całym kraju przeważać ma piękna pogoda, z bezchmurnym niebem albo małym zachmurzeniem. Dopiero wieczorem wzdłuż granicy z Niemcami zaczną powstać cumulonimbusy i wszystko wskazuje na to, że pojawią się pierwsze przelotne opady deszczu i burze.
Gorąco. Od 21-23 stopni na Helu, 24 w Bieszczadach, 25-27 na wschodzie, Pojezierzu Pomorskim i w centrum, 28 na zachodzie i w okolicach koryta Wisły (Kraków, Sandomierz, Warszawa...) do 29-30 kresek w rejonie Słubic.
Wiatr wiać będzie słabo, od zachodu jego prędkość zacznie jednak powoli rosnąć.