Właśnie oglądam snookera na Eurosporcie i aż zapomniałem, że już pora pisać prognozę :3 Tak więc zaczynamy.
Za nami fatalny dzień w pogodzie. Prawie cała Polska znalazła się już w zasięgu zimnego powietrza i frontu atmosferycznego, który przyniósł sporo opadów. Mało tego! Miejscami na Ziemi Lubuskiej spadł śnieg, a słupek rtęci maksymalnie w dzień nie przekroczył 4. stopni.
Resztki ciepła utrzymały się w Przemyślu, gdzie odnotowano dziś jeszcze 21 st. C.
Zobaczmy, co nas czeka w aurze jutro.
Jutro przed południem pogodnie będzie na zachodzie i północy. Nad morzem chwilami niebo wyczyści się nawet do bezchmurnego!
Tymczasem na południu, wschodzie i w centrum nie brakować ma chmur (resztki przejaśnień na południowym-wschodzie) i ma tam padać deszcz, okresami mocniej, zarówno o charakterze ciągłym, jak i przelotnym.
Druga część dnia identyczna. Północ i zachód pogodne, a reszta Polski pochmurna i deszczowa. Dodatkowo na Podkarpaciu i w Małopolsce mogą przechodzić pojedyncze burze, z deszczem do 10 mm, wiatrem w porywach do 70 km/h i drobnym gradem. Stosunkowo najwięcej takich zjawisk powstanie według obecnych wyliczeń naszych modeli w Bieszczadach. Prognoza burz
Wieczorem pojawią się zmiany! Otóż sucho i pogodnie zrobi się w województwach centralnych. Inne regiony jednak z tą samą aurą, tj: od wschodniego Mazowsza po Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę deszcz (na Podhalu deszcz ze śniegiem, w Tatrach śnieg), a na Mazurach, Pomorzu, Kujawach, Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i zachodzie Dolnego Śląska ładnie.
O 14 termometry wskażą od 4 stopni w Kotlinie Jeleniogórskiej, 5-8 na południowym-zachodzie i w centrum, 10-13 na północy, północnym-wschodzie i w zachodniej Małopolsce do 16 kresek w rejonie Przemyśla.
Wiatr na ogół wiać ma słabo i umiarkowanie, tylko w wielkoskalowych opadach umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 50 km/h, potęgując odczucie zimna przez nasze organizmy.
Przez całą noc pochmurno i deszczowo będzie w Małopolsce, na Podkarpaciu, Zamojszczyźnie i w Beskidzie Żywieckim. W miejscowościach podgórskich spadnie deszcz ze śniegiem, a w górach sam śnieg.
W głębi kraju oczekujmy suchej pogody, z małym i umiarkowanym zachmurzeniem i na ogół bez opadów. Tylko wieczorem mokro będzie jeszcze od Lubelszczyzny po Górny Śląsk i Opolszczyznę.
Rano najcieplej nad samym morzem i na południowym-wschodzie - od 4 do 7 stopni powyżej zera. W głębi kraju chłodniej - przeważnie od 0 do 3 kresek, aczkolwiek miejscami pojawią się jeszcze większe spadki temperatury, nawet do -2 st. C., a przy gruncie -5, zwłaszcza w pasie od Mazur, przez centrum po Dolny Śląsk.
Wiatr słaby, tylko w województwach deszczowych jeszcze dmuchać ma umiarkowanie.
W niedzielę na ogół zapowiadamy całkiem sympatyczną aurę, z umiarkowanym zachmurzeniem i bez opadów.
Wyjątek stanowić ma południowa Małopolska i Podkarpacie, gdzie przez większą część dnia mogą utrzymać się jeszcze chmury ze słabym deszczem (na Podhalu przed południem dodatkowo deszcz ze śniegiem i śnieg), a także pas Polski północnej, gdzie po południu rozwinie się lekka konwekcja i również prawdopodobnie trochę pokropi.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 6 st. C. na Podhalu, 8-10 w Bieszczadach i nad morzem do 13-14 stopni na Śląsku, w centrum i na Podlasiu.
Wiatr powieje w całym kraju słabo i umiarkowanie.
W poniedziałek po w miarę pogodnym poranku, w ciągu dnia rozwiną się kłębiaste chmury, które przyniosą gdzieniegdzie słabe i przelotne opady deszczu, szczególnie na północy. Na Żuławach istnieje możliwość słabych burz.
Nadal zimno. Słupki rtęci wskażą w najcieplejszym momencie dnia od 8-10 stopni na Mazurach, Wybrzeżu, miejscami w Małopolsce i Górnym Śląsku do 11-13 st. C. na pozostałym obszarze Polski.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
