Źródło: dreamstime.com
Szwajcarscy naukowcy ostrzegają o możliwości wystąpienia tsunami na niektórych dużych jeziorach w kraju. Zjawiska te mogą być wynikiem przesunięcia mas ziemi w wyniku aktywności sejsmicznej, która jest w wypiętrzających się Alpach dosyć częstym zjawiskiem.
Eksperci zgromadzeni na konferencji w Wiedniu zauważyli, że takie wydarzenia jak tsunami na jeziorach są bardzo rzadkie, ale występują. Ludność cywilna bardziej martwi się osuwiskami i lawinami i w świadomości mieszkańców takie zagrożenie nie funkcjonuje. Naukowcy z Uniwersytetu w Bernie ostrzegają, że takie zagrożenie jest realne.
Jako przykład takiego zjawiska uczeni wspominają tsunami na Jeziorze Czterech Kantonów, gdzie zaobserwowano takie zjawisko całkiem niedawno, bo w 1601 roku. Oszacowano, że wywołało je trzęsienie ziemi w Alpach o magnitudzie około 6 stopni w skali Richtera. Woda wdarła się wtedy aż kilometr w ląd. Naukowcy badający kolejne warstwy osadów odkryli, że w ciągu ostatnich 15 tysięcy lat w obrębie jeziora było sześć takich zjawisk, a to oznacza, że dochodzi do nich co 1000 do 2000 lat.
Zagrożenie stwarza nie tylko Jezioro Czterech Kantonów, ale i Jezioro Genewskie. Tam do ostatniego tsunami doszło w 563 roku naszej ery. Fala była tak wielka, że przelała się przez mury obronne Genewy. Tsunami zniszczyło wtedy doszczętnie wszystkie otaczające miasto wioski. W tym wypadku zjawisko zostało wywołane osuwiskiem.
Symulacja tsunami na Jeziorze Czterech Kantonów z 1601r. - źródło: Uniwersytet w Bernie
Naukowcy zauważają, że obecnie nie ma powodów do paniki, ale dodają, że władze lokalne powinny rozważyć te czynniki przy konstrukcji budynków w pobliżu jezior.
Źródło: http://zmianynaziemi.pl