W czwartek urzędnicy stanu Indiana podjęli decyzję o zamknięciu wydmy Mount Baldy, znajdującej się w parku narodowym Dunes National Lakeshore. Decyzja ta wynika z faktu, że naukowcy wciąż nie wiedzą, dlaczego nagle popularna atrakcja turystyczna zaczęła się miejscami rozstępować.
W czwartek US National Park Service wydał oświadczenie, z którego wynika, że popularna wśród turystów i mieszkańców wydma Mount Baldy została zamknięta na czas nieokreślony ze względu na pojawienie się dwóch nowych otworów i serii wgłębień na stoku północnym. Urzędnicy nie ukrywają, że „otwierająca się” wydma jest nadal tajemnicą nawet dla naukowców.
Wcześniej grupa geologów i ekspertów zbadała niebezpieczny teren za pomocą GPR i specjalnego urządzenia GPS, ale nie udało się znaleźć przyczyn pojawienia się dziwnych otworów, które utrzymują się nie dłużej niż 24 godziny, a potem nagle znikają, napełniane piaskiem
„Obserwujemy nowy fenomen - niewytłumaczalne zjawisko geologiczne" - mówi Erin Argyilan, profesor geologii na Uniwersytecie Indiana, która wraz z kolegami badała niebezpieczny teren przez około dziesięć miesięcy.
Według informacji z Chicago Tribune, Erin poświęca tajemniczemu zjawisku cały swój wolny czas. 12 lipca 2013 została też mimowolnym świadkiem szokującego zdarzenia na Mount Baldy. Podczas spaceru z rodzicami sześcioletni chłopiec nagle wpadł do powstałego krateru i został zasypany piaskiem. Na szczęście szybko przybyli ratownicy wydobyli dziecko z otworu o głębokości 3,5 metra.
„Kiedy usłyszałem krzyki rodziców, którzy wzywali pomocy, pomyślałem, że się mylą, ponieważ wydma nie może wchłonąć człowieka - ona składa się z piasku i nie ma w niej miejsca na powietrze” -wyjaśnia profesor. „Ale kiedy znaleziono dziecko na dnie ogromnego dołu, zdałem sobie sprawę, że nawet cała moja wiedza nie może pomóc wyjaśnić, co się właściwie stało. Nie mogłam zapomnieć, jaki ogarnął mnie koszmar na widok chłopca pochowanego żywcem i płakałam przez trzy dni. Teraz muszę zrobić wszystko, aby dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje”.
Zdaniem ekspertów, przyczyną tajemniczych otworów może być gnicie drzew pod piaskiem lub działalność człowieka, która doprowadziła do erozji Mount Baldy, ale teorie te nie zostały jeszcze potwierdzone.
„Nie wiemy, co się tam dzieje, więc nie możemy pozwolić na obecność obcych na niebezpiecznym terytorium” – powiedział Mehne Ken, pracownik parku Dunes National Lakeshore. „Podczas gdy naukowcy będą prowadzić badania, pracownicy nadal będą sadzić trawę na zboczach wydm, aby system korzeniowy roślin utrzymywał piasek i może w ten sposób zapobiegał powstawaniu nowych kraterów".
Urzędnicy z US National Park Servie twierdzą, że przygotowują się do bardziej dokładnego badania wydmy latem tego roku. Na razie turyści mają zakaz wstępu na Mount Baldy do odwołania.
Źródło: http://zmianynaziemi.pl
Źródło: http://zmianynaziemi.pl