wtorek, 6 maja 2014

NAD POLSKĄ PRZEJDZIE BURZOWY FRONT



Wtorek w końcu przyniósł nam ocieplenie. Miejscami słupek rtęci wzrósł do 20 stopni, na przykład w Słubicach i Nowym Sączu.
 Nie brakowało Słońca, ale od zachodu zaczęło się chmurzyć i ostatecznie obecnie kropi gdzieniegdzie na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, na Kujawach  i Pomorzu. 
Zobaczmy teraz, czym zaskoczy nas pogoda w ciągu nadchodzących dwudziestu czterech godzin. 

Jutro już w pierwszej części dnia na zachodzie i krańcach północnych będzie pochmurno, z przelotnymi opadami deszczu i pierwszymi, pojedynczymi burzami.
W głębi kraju nie brakować ma rozpogodzeń, choć i tak nie wykluczamy powstania pojedynczych komórek opadowych. 
Po południu prawie w całej Polsce, z wyjątkiem południowego-wschodu zaczną powstawać większe burze. Najpierw przybierać one będą postać pojedynczych ośrodków, z czasem łączących się w większe klastry. Zjawiska powstawać  będą, w przeciwieństwie do poprzednich dni w dosyć sprzyjających warunkach kinematycznych i termodynamicznych. Towarzyszyć im mogą ulewne opady deszczu do 10-20 mm, lokalnie 25 mm, silniejszy wiatr, w porywach do 70-80 km/h i drobny grad, którego średnica dojdzie do 1-2 centymetrów. 
Oceniamy, że najwięcej burz i ewentualnych klastrów powstanie na zachodzie i północy naszego kraju. 
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 11-15 stopni na Pomorzu, 16 na zachodzie, 17-19 na Mazurach i w centrum do 20-22 st. C. na wschodzie i południu i 23 kresek w Małopolsce i w rejonie Warszawy.
Wiatr wiać ma umiarkowanie. 

Wieczorem nad Czechami ma szansę powstać większa multikomórka z intensywnymi opadami deszczu o natężeniu 5-10 mm/3h i być może z wbudowanymi w nią wyładowaniami atmosferycznymi, podczas których poleje jeszcze mocniej i oczywiście nie zabraknie mocniejszych podmuchów wiatru. Ewentualna struktura dojdzie około północy do południowych krańców Śląska i do rana obejmie zwłaszcza zachodnią część Małopolski, Górny Śląsk i częściowo Ziemię Świętokrzyską.
Jeśli chodzi o pozostałe rejony, to na zachodzie i Pomorzu opady i burze całkiem zanikną, z kolei na wschodzie, Mazurach i w centrum pozostaną prawdopodobnie przelotne i pojedyncze opady deszczu, którym w pierwszych godzinach nocnych towarzyszyć będą jeszcze burze z ulewami. 
Nad ranem termometry wskażą od 6-7 stopni na północy i północnym-zachodzie, 8-9 w centrum i na Dolnym Śląsku, 10-11 na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w Małopolsce, Podlasiu, Mazowszu, Lubelszczyźnie i Kielecczyźnie do 12 st. C. na Podkarpaciu.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

W czwartek od rana pogodnie będzie na zachodzie i północy, a na wschodzie i w Małopolsce pochmurno i deszczowo.
W ciągu dnia w całym kraju rozwinie się konwekcja, a więc spodziewajmy się przelotnych opadów deszczu i burz, podczas których popada ulewny deszcz do 10-15 mm, mocniej powieje - do 70 km/h i być może spadnie drobny grad. Modele wieszczą, że tym razem na najwięcej wyładowań atmosferycznych muszą przyszykować się mieszkańcy Pomorza, Kujaw i wschodu (jeśli utrzyma się klaster z południa). 
Pod wieczór sytuacja tradycyjnie zacznie się stabilizować. Deszcze najdłużej pozostaną nad województwami północnymi. 
Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy od 13-14 stopni na południu Podkarpacia, 15-16 na wschodzie i Pomorzu do 17-20 kresek w głębi Polski.
Wiatr wiać ma umiarkowanie. 

W piątek pogoda nieco lepsza. Przede wszystkim na wschodzie i południowym-wschodzie przez cały dzień nie powinna spaść ani jedna kropla deszczu.
Natomiast w pasie od Pomorza i częściowo Warmii po Śląsk począwszy od wczesnego po południa dość szybko zaczną budować się chmury kłębiaste, które przyniosą tam trochę deszczu i stosunkowo słabe burze. 
Na południowym-wschodzie zrobi się znowu bardzo ciepło, gdyż słupek rtęci osiągnie 22-23 stopnie. W głębi kraju oczekujmy 18-21 st. C., a najchłodniej będzie nad samym morzem i na Pojezierzu Pomorskim - od 14 do 17 kresek na plusie.
Wiatr w dalszym ciągu wiać ma umiarkowanie, ale jego podmuchy mogą stać się dla nas już uciążliwe.

Na koniec zapraszamy pod poniższy link, gdzie znajdziecie Państwo najnowszą prognozę burz naszego portalu na nadchodzącą dobę, z rozbiciem na dzień i noc. 
Prognoza burz (dzień i noc)






Komentarze