sobota, 3 maja 2014

POPRAWA POOGDY



3. maja przyniósł nam podobną pogodę do tej z 3.05.2011. Wędrował nad nami front z zimnym powietrzem i opadami, nie tylko deszczu. Na szczęście generalnie uniknęliśmy takiego ataku zimy, jak równo trzy lata temu.
Zobaczmy teraz, jaka pogoda jest zarezerwowana dla Polaków na ostatni dzień długiegom majowego weekendu. 

Jutro przed południem na ogół spodziewamy się umiarkowanego i dużego zachmurzenia, z większymi rozpogodzeniami, głównie na Śląsku, w centrum i wschodzie.
W Bieszczadach i na północy zaczną pojawiać się już słabe opady deszczu; w pierwszym rejonie ciągłe, w drugim - przelotne. 
W drugiej części dnia rozpogodzi się w końcu na południowym-wschodzie. W głębi kraju także nie brakować ma Słońca, ale na Pomorzu, Kujawach i Mazurach okresami pokropi. Na Żuławach i Warmii prognozujemy nawet pojawienie się kilku, pojedynczych komórek  burzowych, z nieco mocniejszym wiatrem i deszczem. Prognoza burz
Pod wieczór wszystkie opady znikną, a niebo ładnie nam się wypogodzi, gdzieniegdzie do bezchmurnego nieba. 
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 8-10 stopni na Podhalu,  w Bieszczadach, krańcach zachodnich i Wybrzeżu, 11-12 na zachodzie i południu do 13 st. C. na Śląsku, Ziemi Łódzkiej, Mazowszu i na Białostocczyźnie.
Wiatr wiać ma umiarkowanie. 

W nocy dominować będzie piękna pogoda, z bezchmurnym niebem i bez opadów. Tylko na Pomorzu (bez Wybrzeża), zachodzie i Śląsku okresami zachmurzenie wzrośnie do umiarkowanego, ale lekki deszcz możliwy jedynie w okolicach Wejherowa i Lęborka. 
Nad ranem najzimniej na Mazurach, Podlasiu i północy Mazowsza, aż po Warszawę - od -2 do 0 stopni (przy gruncie -4/-5!). W głębi kraju spodziewamy się 1-3 kresek. Najcieplej ma być na zachodzie i południu - 3-5 st. C. 
Wiatr powieje słabo, tylko na wschodzie umiarkowanie. 

Poniedziałek zacznie się ładnie i pogodnie. 
Niestety w ciągu dnia przybędą chmury, które głównie w pasie od Pomorza i Warmii po Śląsk przyniosą słabe, punktowe i przelotne opady deszczu. 
Szansa na burze jest jednak niewielka.
 Najładniejsza pogoda przez cały dzień utrzyma się na południowym-wschodzie.
Termometry wskażą w najcieplejszym momencie dnia od 8-10 stopni na Mazurach, Podhalu i Wybrzeżu, 11-12 w centrum do 13 st. C. na Nizinie Szczecińskiej i w rejonie Tarnowa. 
Znajdzie się nad nami wyż, w związku z czym wiatr będzie słaby i umiarkowany. 

We wtorek na ogół padać nie powinno. Ewentualnie minimalnie pokropi gdzieniegdzie na wschodzie i północy.
Żeby nie było tak pięknie, od zachodu niebo zaciągać ma się chmurami frontu atmosferycznego, który przyniesie nam ulewy i burze prawdopodobnie w środę. Wszystko wskazuje na to, że wieczorem na północnym-zachodzie zacznie już padać z niego niewielki deszcz.
Zrobi się nieco cieplej. Słupki rtęci wskażą od 11-12 stopni na Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie  i Podhalu, 13-14 w centrum do 15-16 na zachodzie i południu i być może do 17 kresek miejscami na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr słaby, od zachodu nasilający się do umiarkowanego. 

Na więcej szczegółów odnośnie pogody na kolejne dni, zapraszamy na naszego bloga jutro przed 13 (prognoza tygodniowa) i około 20 (prognoza długoterminowa). 







Komentarze