wtorek, 10 czerwca 2014

GOOGLE PLANUJE BUDOWĘ SIECI SATELITÓW,KTÓRE DOSTARCZĄ INTERNET NA CAŁEJ ZIEMI

Źródło: 123rf.com
Największa internetowa korporacja Google planuje od dłuższego czasu poszerzenie zasięgu swojego oddziaływania, ale aby było to możliwe konieczne jest dotarcie do 3 miliardów ludzi, którzy nie mają dostępu do szerokopasmowego Internetu. Najnowszy pomysł zakłada wystrzelenie 180 satelitów, które mają spowodować, że dostęp do Internetu będzie możliwy z każdego miejsca na Ziemi.

Wcześniej Google realizowało projekt polegający na wypuszczeniu dużej ilości specjalnych balonów stratosferycznych, które niczym wielkie routery Wi-Fi pozwalałyby na objęcie bezprzewodowym Internetem dużych obszarów bez pokrycia sieciami GSM, czy kablowymi. Wygląda jednak na to, że najnowszy plan zakłada upowszechnienie orbitalnego Internetu.
Projekt wygląda na realny technologicznie i ma solidne finansowanie. Za jego powodzenie ma odpowiadać Greg Wyler z holenderskiej firmy O3b Networks Ltd. , która wystrzeliła na orbitę okołoziemską pierwszego satelitę z 12, które maja świadczyć takie same usługi dostępu do Internetu.
Różnica w podejściu do biznesu przez Google będzie polegała na szczegółach. Do tej pory wszystkie satelity umożliwiające przesył danych informatycznych umieszczano na orbicie geostacjonarnej na wysokości około 36 tys. kilometrów, nad ziemskim równikiem. Jednak ten spory dystans do przesłania fal elektromagnetycznych powodował powstawanie sporych opóźnień. Tak zwany RTT ( Round Trip Time) dla pakietu danych mógł sięgać nawet 620 ms, dla porównania normalny RTT to około 35 do 80 ms.
Aby zatem jakoś przeciwdziałać tym wielkim opóźnieniom jedynym wyjściem jest umieścić więcej satelitów, ale na niższej orbicie. Firma O3b zdołała zmniejszyć RTT do około 150 ms. Z pierwszych przecieków wynika, że satelity Google będą latały jeszcze niżej i będzie ich znacznie więcej, nawet 180 urządzeń.
Analitycy zwracają uwagę, że przy tak ambitnym projekcie kluczowe będzie utrzymanie w ryzach rosnących kosztów. Już teraz szacuje się je od 3 mld do astronomicznych 20 mld dolarów. Jeśli jednak projekt dopina się biznesowo ma szansę na realizację.



Źródło: http://zmianynaziemi.pl

Komentarze