niedziela, 8 czerwca 2014

JAKA POGODA W NOWYM TYGODNIU?



Przed nami tydzień z podziałem pogodowym. Do środy będzie upalnie i słonecznie. Mniej więcej w połowie tygodnia nadejdą chłodne fronty z silnymi burzami, po których ostatecznie od piątku zrobi się dużo chłodniej i bardziej mokro. 
Zobaczmy szczegóły. 

PONIEDZIAŁEK
Jutro nadal będziemy pod wpływem wyżu, który ściągać ma do nas gorące powietrze. Przez cały dzień ładnej aury, ze Słońcem i brakiem opadów oczekujemy na południu, w centrum i na zachodzie.
Jeśli chodzi o Pomorze Gdańskie, Kujawy, Mazury, północną część Mazowsza i Wielkopolski, to tam po południu nastąpi silny wzrost chwiejności atmosfery CAPE do 1500 J/kg, która spowoduje powstanie burz. Niektóre z nich mogą być gwałtowne, z silnym wiatrem do 80 km/h, gradem o średnicy 2-3 cm i ulewami do 20-30 mm. 
Ciepło: od 18-20 stopni nad morzem, 22-24 na północy i północnym-wschodzie, 26-28  na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu do 30-32 st. C. na Śląsku, w Małopolsce, Kielecczyźnie, Ziemi Lubuskiej, na południu Mazowsza, Ziemi Łódzkiej i Wielkopolski.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

WTOREK
We wtorek w całej Polsce słonecznie i na ogół sucho. Mimo obecności bardzo wysokiej chwiejności termodynamicznej, suche powietrze i wysoki poziom kondensacji uniemożliwią powstanie większych struktur burzowych.
Zrobi się jeszcze goręcej: temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 19-22 stopni w kurortach nadmorskich położonych na Wybrzeżu Wschodnim, 23-25 na Mazurach i w rejonie Zatoki Gdańskiej, 26-28 na wschodzie i w centrum, 30-31 na Śląsku i Nizinie Szczecińskiej do 32-33 st. C. na zachodzie Dolnego Śląska i na Ziemi Lubuskiej.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

ŚRODA
W środę przeważnie znowu ładnie i słonecznie. Jednak z biegiem dnia od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk zacznie wzrastać ilość chmur, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu i gwałtownych burz, z wiatrem do 90 km/h, deszczem do 30 mm i gradem o średnicy 3 centymetrów. 
Na termometrach od 23-25 st. C. na krańcach wschodnich, Mazurach i na Nizinie Szczecińskiej, 26-29 w głębi kraju do 30-32 kresek na Dolnym Śląsku. 
Wiatr wiać ma z reguły słabo i umiarkowanie. 

CZWARTEK
W czwartek chłodny front przesunie się wgłąb kraju i rozciągać będzie się mniej więcej od Podlasia po Dolny Śląsk. Z biegiem dnia zjawiska zaczną jednak rozprzestrzeniać się  na województwa południowe. Co nam grozi? Przede wszystkim burze z dość silnymi zjawiskami: intensywnymi opadami do 20-30 mm, wiatrem do 70-90 km/h i gradem o średnicy około 2-3 centymetrów.
Jeśli chodzi o regiony zachodnie i Pomorze, to tam po froncie opady zanikną, wyjdzie Słońce, ale chmury nie odpuszczą. 
Chłodniej, ale nadal ciepło: od 18-20 stopni na Wybrzeżu, 21-24 na zachodzie i północy, 25-26 w centrum do 27-28 st. C. na południu i południowym-wschodzie. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

PIĄTEK
W piątek odnotujemy zachmurzenie umiarkowane i bez opadów. Trochę pokropić  i słabo zagrzmieć może, ale nie musi z odchodzącego frontu w Karpatach. Wszystko zależy od tego, jak szybko wspomniany wyżej front będzie się przemieszczał nad Polską. 
Umiarkowanie ciepło; słupki rtęci wskażą od 16-18 kresek nad morzem, 20 na północy, 21-22 w centrum do 23, góra 24 st. C. na południu. 
Wiatr umiarkowany. 

SOBOTA
Na weekend, jak to często u nas bywa, aura stanie się na chwilę jeszcze gorsza. 
W sobotę w całym kraju zapowiadamy umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami. 
Wszędzie regularnie występować będą przelotne opady deszczu i lokalne burze z wiatrem i ulewami. 
Na ogół zapowiadamy około 18-21 stopni Celsjusza, ale miejscami może być jeszcze zimniej, zaledwie w rejonie 16-17 st. C. 
Wiatr powieje umiarkowanie.

NIEDZIELA
W niedzielę prawdopodobnie zrobi się trochę lepiej. Pojawi się przede wszystkim więcej Słońca, a opady osłabną i co najważniejsze - odnotujemy ich dużo mniej. 
Termometry wskażą od 16-17 stopni na wschodzie, 18-19 w centrum do 20-21 na zachodzie.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie. 

Komentarze