niedziela, 29 czerwca 2014
PROGNOZA POGODY NA TYDZIEŃ 30.06.2014-6.07.2014
Ostatni tydzień był bardzo zmienny. Jego początek przyniósł zimno i ulewy. Dopiero od czwartku zaczęło się stopniowo ocieplać i od wczoraj cieszymy się przyjemnymi temperaturami miedzy 20 a 27 stopniami. Niestety, wraz z letnim ciepłem przybyły do nas ekspresowo chłodne fronty, które niosą z sobą gwałtowne burze, z gradem, ulewami i bardzo silnym wiatrem.
Pora sprawdzić, czy pierwszy tydzień lipca ześle nam jakieś zmiany w aurze, czy utrzyma się tendencja do gorąca i licznych wyładowań atmosferycznych.
PONIEDZIAŁEK
Jutro czeka nas kolejny niespokojny dzień. Od rana w pasie od Mazur po Śląsk i zachodnią Małopolskę rozciągać ma się front atmosferyczny z opadami deszczu i burzami. Intensywnie popada zwłaszcza na Mazurach (odchodząca strefa) i Śląsku (nadchodząca).
W ciągu dnia ulewy obejmą Opolszczyznę, Górny Śląsk, Małopolskę, następnie Kielecczyznę, Lubelszczyznę, południe Mazowsza i Ziemi Łódzkiej, a do wieczora dojdą do Podlasia, całego Mazowsza i nad Podkarpacie. Lokalnie w ciągu 12 godzin spadnie około 30 mm deszczu, a miejscami, zwłaszcza w województwie śląskim i zachodzie małopolskiego 50 mm.
Na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie w ciągu dnia przed główną strefą z ulewami mocno wzrośnie chwiejność atmosfery, w związku z czym pojawią się burze, niektóre silne, z wiatrem do 100 km/h, deszczem do 20-40 mm i gradem o średnicy 3-4 centymetrów. Możliwe jest powstawanie superkomórek burzowych, mogących generować jeszcze groźniejsze zjawiska meteorologiczne, włącznie z pojedynczymi trąbami powietrznymi,formacjami downburst i microburst.
Jeśli chodzi o województwa zachodnie i północno-zachodnie, to tam też sucho nie będzie, gdyż po południu również pojawi się chwiejność atmosfery, popada i zagrzmi, ale dużo słabiej, niż na południowym-wschodzie.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 13-16 stopni na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, w zachodniej Małopolsce i południu Ziemi Łódzkiej, 18-21 na zachodzie i północy, 22-23 na Podlasiu do 25-28 st. C. na Podkarpaciu i Zamojszczyźnie.
Wiatr słaby i umiarkowany, tylko w strefie ciągłych opadów, głównie na południu okresami nieco silniejszy.
WTOREK
We wtorek rano na wschodzie jeszcze odchodzące ulewy.
W ciągu dnia spodziewamy się umiarkowanego i dużego zachmurzenia z rozpogodzeniami i ze słabymi opadami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi, ale niezbyt silnymi. Najwięcej zjawisk powstanie na południu, a najmniej w centrum i na zachodzie.
Nad Polskę napłynie chłodniejsze powietrze polarnomorskie i zrobi się chłodniej: od 16-18 stopni na Pomorzu i Podhalu do 19-22 st. C. na pozostałym obszarze kraju.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.
ŚRODA
W środę przewaga pogodnego nieba. Jedynie na północy możliwe przelotne opady deszczu i burze.
Wysoce prawdopodobne również, iż w drugiej części dnia od Słowacji nad południowe województwa Polski nadciągnie jakaś większa multikomórka z silniejszymi opadami do 10-20 mm i zjawiskami burzowymi. Te jednak na szczęście nie okażą się bardzo gwałtowne.
Na termometrach od 17-18 kresek na Podhalu i w Beskidzie Żywieckim, 19-20 na północy do 21-23 st. C. w centrum i na południu.
Wiatr słaby i umiarkowany.
Noc mokra na południowym-wschodzie, gdzie napada kolejnych kilkanaście mm wody.
CZWARTEK
W czwartek aura poprawi się. Pojawi się więcej Słońca, a opady w większości zanikną. Trochę popada tylko na wschodzie, Mazurach, Pojezierzu Pomorskim i być może południowym-wschodzie.
Słupki rtęci wskażą co najwyżej od 20 do 24 st. C. Najcieplejszy Dolny Śląsk.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
PIĄTEK
W piątek jeszcze lepiej. Tym razem już w całej Polsce czeka nas dominacja ładnej i suchej pogody. Na dodatek zrobi się jeszcze cieplej i gdzieniegdzie będziemy mogli mówić już o gorącu. Zapowiadamy od 22 stopni na Podlasiu i Podkarpaciu, 24-25 w centrum do 27-28 kresek na Ziemi Lubuskiej.
Wiatr słaby i umiarkowany.
SOBOTA
W sobotę w dalszym ciągu pogodnie i sucho, aczkolwiek w drugiej części dnia nad województwa zachodnie tradycyjnie, jak to bywa w weekend nasunie się front atmosferyczny z deszczem i burzami.
W większości Polski prognozujemy od 25 do 28 st. C., a miejscami na Pomorzu Zachodnim , Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce nawet +29 kresek.
Wiatr słaby i umiarkowany.
NIEDZIELA
W niedzielę już wszędzie na nowo obawiamy się silnych burz, niosących ulewy, porządne podmuchy wiatru i opady gradu. Nie wykluczamy, że powstaną kolejne multikomówki i mezoskalowe układy konwekcyjne MCS.
Mimo wyładowań atmosferycznych będzie gorąco, bo od 24 do 29 stopni Celsjusza.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.