środa, 16 lipca 2014

BEZ WIĘKSZYCH ZMIAN W POGODZIE



Pogoda w ciągu ostatnich dni niewiele się zmienia. Na zachodzie i północy od rana do wieczora mamy do czynienia ze Słońcem, a na wschodzie i południu w drugiej części dnia tworzy się sporo burz, niosących ulewy, wiatr i grad. 
W całej Polsce notujemy wysokie temperatury między 25 a 30 stopniami, jedynie nad morzem za sprawą chłodzącego północnego wiatru mamy 20-23 kreski.
Zobaczmy, czy jutro aura ulegnie jakimś zmianom, czy nie. 

Serdecznie zapraszamy od razu do prognozy burz na czwartek, która pojawi się w zakładce za 10 minut: PROGNOZA BURZ

Jutro w pierwszej części dnia w większości kraju pogodnie i słonecznie. Tylko na południowym-wschodzie w środowisku wysokiej chwiejności atmosfery CAPE do 1600 J/kg zaczną powstawać już pojedyncze komórki konwekcyjne z deszczem i burzami.
Po południu pogodnie na północy. Niewiele gorzej na zachodzie i w centrum, ale nie wykluczamy, że pojawi się tam jakiś słaby deszcz i lekka burza. Najgorzej będzie natomiast w pasie od Podkarpacia, Małopolski i Górnego Śląska po południowe Mazowsze, gdzie spodziewamy się rozwoju sporej ilości burz i klastrów, niosących ulewne opady deszczu do 20-30 mm, wiatr do 70-80 km/h i grad o średnicy 1-2 centymetrów. 
Zjawiska na ogół mają przemieszczać się dość wolno, więc nastawmy się na ryzyko zalań i podtopień na niewielkim obszarze. 
Wieczorem wyładowania atmosferyczne zaczną zanikać, ale przypuszczamy, że na południowym-wschodzie mimo wszystko parę komórek zdoła się utrzymać.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 20-23 stopni nad samym morzem, 24-25 na Pomorzu i lokalnie w Małopolsce i na Podkarpaciu (zwłaszcza tam, gdzie najwcześniej zacznie się chmurzyć i padać) do 26-28, co najwyżej 29 kresek na pozostałym obszarze Polski.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

W nocy bezchmurnie i sucho od Pomorza po Śląsk.
Poza tym pojawi się na niebie więcej chmur, z których lokalnie w Małopolsce, na Podkarpaciu, Zamojszczyźnie i południu Kielecczyzny popada słaby deszcz i pojawi się może nawet jakaś słaba burza.
Termometry wskażą od 10-12 stopni na Pojezierzu Pomorskim, 13-14 na Mazurach i Podhalu, 15-16 w głębi Polski do 17 st. C. na Podkarpaciu.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie. 

W piątek przed południem wszędzie pogodnie. 
W drugiej części dnia wciąż na przeważającym obszarze Polski utrzyma się słoneczna aura. Przelotne opady deszczu i niezbyt gwałtowne burze powstaną tylko gdzieniegdzie na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Ziemi Świętokrzyskiej. Ich głównym zagrożeniem okażą się silniejsze deszcze do 10-20 mm, a w mniejszym stopniu wiatr do 50-70 km/h i grad o średnicy 1 centymetra.
Sytuacja zacznie uspokajać się wieczorem.
Słupki rtęci wskażą od 22-25 stopni w miejscowościach podgórskich i na północy, 26-28 na wschodzie, w centrum i na południu do 29 kresek na zachodzie. 
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie. 

Sobota zacznie się tak samo, jak wszystkie dni obecnego tygodnia, a więc od Słońca. Po południu utrzyma się przewaga małego i umiarkowanego zachmurzenia nie niosącego opadów. Słabo pokropi i zagrzmi prawdopodobnie jedynie w pasie od Zamościa i Rzeszowa po Rybnik. Będą to jednak zjawiska punktowe, niezbyt gwałtowne i słabo zorganizowane.
Gorąco: zapowiadamy w najcieplejszym momencie dnia od 24-25 kresek na wschodzie, 26-27 st. C. w głębi kraju do 28-30 stopni na zachodzie i być może 31 gdzieniegdzie wzdłuż granicy z Niemcami, ale to jeszcze kwestia dyskusyjna. 
Wiatr słaby i umiarkowany. 

Zapraszamy na naszego fanpage`a na Facebooku! LINK

Komentarze