wtorek, 22 lipca 2014

GROŹNA BURZA NAD HRABSTWEM KENT,PIORUN TRAFIŁ JEDNĄ Z KOBIET

Kobieta opowiedziała o dramatycznych chwilach, które miały miejsce podczas burzy dwa dni temu w Tunbridge Wells. Susannah Ford-Crush przeżyła uderzenie pioruna, a moment ten zarejestrowała swoim telefonem komórkowym.

Piorun trafił w dom niewiasty w Tunbridge Wells. Susannah powiedziała, że początkowo traktowała wszystko dość rozrywkowo i nie spodziewała się, że będzie uczestnikiem dramatycznego wydarzenia.
„Piorun uderzył w metalowy element mojego domu, dokładnie 3 metry i 57 centymetrów od miejsca, gdzie siedziałam w otwartym oknie i doświadczyłam pośredniego trafienia. Poczułam nagły przepływ ciepła, zaskoczył mnie błysk, jasne światło. Zostałam odrzucona z okna na moje łóżko. Cierpiałam silne bóle głowy, miałam lekkie oparzenia, a skóra pachniała spalenizną. Moje ciało i włosy były statyczne jeszcze kilka godzin”.
Tymczasem w Gravesend, mężczyzna doznał poparzeń we wczesnych godzin porannych. Człowiek ten walczył z pożarem, gdy piorun uderzył w dom. Roy Thomas, jego partnerka Tracey Shelton i jej 15-letni syn, przebywali w domu w Calderwood, kiedy obudził ich przeraźliwy huk. Roy wyskoczył z łóżka. Na skutek uderzenia włączył się alarm w domu.
 „W ciemności nie mogliśmy znaleźć drogi ucieczki. W około czuć było spaleniznę i pachniało dymem. Myśleliśmy, że telewizor się spalił. Spojrzałem na poddasze i ujrzałem światło”.
"Zadzwoniliśmy po straż pożarną. Chwyciłem drabinę. Jak tylko uchyliłem właz na dach, ujrzałem przestrzeń wypełnioną dymem. Starałem się zdusić płomienie ręcznikiem i pościelą, ale tam było zbyt gorąco. Tracy i jej syn podawali mi mokre szmaty, ale to długo nic nie dawało. Ostatnim mokrym ręcznikiem udało się ostatecznie zdusić płomień”.
Straż pożarna dotarła dość szybko na miejsce zdarzenia w ciągu kilku minut, dokładnie o godz. 03:21. Stłumili ogień, a potem użyli specjalnej kamery, aby sprawdzić podejrzane miejsca. Thomas został hospitalizowany, bo doznał oparzeń podczas gaszenia poddasza. Uderzenie pioruna  spaliło instalację elektryczną w domu i zniszczyło sprzęt, włączony do sieci.

Dramatyczne burze spowodowały intensywne opady deszczu po fali upałów. Na filmie, kręconym w sypialni w Tonbridge, widać, jak „widelec” pioruna dotyka ziemi i rozświetla wszystko wokół.


Komentarze