wtorek, 22 lipca 2014
W WIELU MIEJSCACH MOCNO POPADA I ZAGRZMI
Zgodnie z prognozami, nad południową Polską nie brakowało dzisiaj chmur, z których głównie pod górami padał intensywny deszcz. Lokalnie spadło nawet 40 mm wody.
Temperatura była zróżnicowana, bo podczas, gdy w mokrym Zakopanem mieliśmy niecałe 19 stopni, to w słonecznym Toruniu już prawie 31 st. C.
Zobaczmy, czym zaskoczy nas aura jutro.
Zapraszamy od razu do prognozy burz na jutro, która ukaże się, jeśli klikniecie Państwo TUTAJ
Jutro słonecznie w całej Polsce będzie tylko rano. Jeszcze przed południem bowiem, głównie na południowym-wschodzie zaczną rozwijać się burze o pojedynczej strukturze.
Po południu już wszędzie, z wyjątkiem krańców zachodnich i Wybrzeża spadnie deszcz i zagrzmi. Oceniamy, że około południa pierwszy klaster burzowy powstanie gdzieś nad Małopolską, Podkarpaciem, Lubelszczyzną i Ziemię Świętokrzyską i z biegiem czasu zacznie obejmować powoli kolejne regiony.
Nad centrum, Mazurami, Kujawami i Żuławami skończy się raczej na pojedynczych formacjach, ale modele i tak dają pewną szansę na powstanie multikomórki burzowej.
Wieczorem zjawiska zaczną szybko słabnąć, ale zapewniamy Państwa, że w przeciwieństwie do poprzednich dni całkiem nie zanikną, szczególnie na południu i częściowo w centrum.
Największym zagrożeniem jutrzejszych zjawisk okażą się ulewne opady deszczu do 30 mm, w mniejszym stopniu silniejszy wiatr do 70-80 km/h, grad o średnicy 1-3 centymetrów i umiarkowana aktywność elektryczna.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 18-20 stopni na południowym-wschodzie (głównie tam, gdzie najwcześniej pojawią się deszcze), 21-24 na Warmii i Górnym Śląsku do 25-29 st. C. na zachodzie, Pomorzu, Suwalszczyźnie i w dzielnicach centralnych.
Wiatr umiarkowany.
W nocy pogodnie będzie na północy. Im dalej na południe tym chmur więcej. Od Śląska po Podkarpacie, a także w centrum nie zabraknie przelotnych opadów deszczu i burz, którym mogą towarzyszyć ulewy do 30 mm, zwłaszcza w drugiej połowie nocy.
W miarę ciepło: prognozujemy od 13 stopni na Podhalu, 14-15 na południu i Suwalszczyźnie do 16-18 kresek na zachodzie, północy i w centrum.
Wiatr wiać ma umiarkowanie, okresami nieco mocniej, w porywach do 50 km/h.
W czwartek od rana fatalna aura panować ma na południu (bez miejscowości podgórskich), wschodzie i w centrum, gdzie ma ulewnie padać i grzmieć. Lokalnie w ciągu 3 godzin będzie potrafiło spaść do 10 mm wody.
W kolejnych godzinach niewiele się zmieni. Ulewy na południu, wschodzie i w centrum, a na zachodzie i północy pogodnie.
Pod wieczór opady i wyładowania atmosferyczne nieco zmienią swoje położenie i rozciągać mają się mniej więcej od południowego-wschodu, przez centrum po Kujawy. Oceniamy, że natężenie deszczu wyniesie tam do 10-15 mm w ciągu 3 godzin. Na północ i południe od tej strefy opady zaczną zanikać, a w ich miejsce wejdą przejaśnienia i rozpogodzenia.
W strefie największych opadów deszczu bardzo zimno, bo zaledwie 16-20 st. C. Nieco cieplej będzie jedynie na północy, zachodzie i krańcach południowych, od 21 do 25 kresek, a na Nizinie Szczecińskiej nawet +28.
Wiatr powieje umiarkowanie.
W piątek ciąg dalszy dosyć dynamicznego lata. Nie zabraknie Słońca, ale pojawią się również chmury, rozwinie się konwekcja, która trochę deszczu i burz da zwłaszcza w pasie od województw południowo-wschodnich po Kujawy.
Słabo pokropić może również na zachodzie.
Stosunkowo najlepszą aurą cieszyć się będziemy mogli na Mazurach, Wybrzeżu i południu.
Termometry nieco się obniżą i przeważnie pokażą 23-25 stopni. Nieco cieplejsze klimaty zapanują na północnym-wschodzie, Pojezierzu Pomorskim i w rejonie Tarnowa, gdzie prognozujemy 26-28 kresek.
Wiatr słaby i umiarkowany.