Źródło: YouTube
Czas chyba przypomnieć o tym co dzieje się w Fukushimie. Od marca 2011 roku trwa tam nieprzerwanie awaria elektrowni atomowej, która została zniszczona na skutek trzęsienia ziemi, a następnie zalana po tsunami. Skutkiem tej katastrofy jest skażenie półkuli północnej. Oczywiście największe jest w okolicy samego zakładu. Dochodzi tam do licznych mutacji genetycznych zwierząt poddanych promieniowaniu.
Japońscy biolodzy, zaobserwowali zdecydowany spadek populacji wśród miejscowych gatunków. Pojawia się też bardzo wiele zaburzeń genetycznych u zwierząt i roślin. Dzieje się tak dlatego, że aktywowane są komórkowe mechanizmy obronne, które są konieczne do tego, aby te organizmy przetrwały. Na przykład ryż z prefektury Fukushima, który był poddany działaniu promieniowania zmienił geny biorące udział w replikacji DNA i odpowiedzi komórkowej na zewnętrzny stres.
Zmiany genetyczne odczuwalne są też w świecie owadów. Przykładem jest gatunek motyla, Pseudozizeeria maha, który jest typowy w Japonii. Zaobserwowano, że w okolicy Fukushimy motyle zmniejszyły swój rozmiar ciała. Ich wzrost zdecydowanie zwolnił, identyfikowano liczne nieprawidłowości rozwojowe i zwiększoną śmiertelność.
Podobnie dewastujące zmiany zaobserwowano wśród populacji ptaków. Niektóre gatunki jaskółek mają liczne nieprawidłowości morfologiczne. Naukowcy zauważają, że istnieją wyraźne podobieństwa skutków biologicznych katastrofy w Czarnobylu i w Fukushimie.