wtorek, 12 sierpnia 2014
POPADA NA POŁUDNIOWYM-WSCHODZIE; W NOCY POTĘŻNE ULEWY OD MAZUR PO ŚLĄSK
Dzisiaj za frontem napłynęły do nas chłodniejsze masy powietrza, w związku z czym pożegnaliśmy się z upałami. Miejscami zrobiło się wręcz chłodno, na przykład w Katowicach (19,5 st. C.)
Niższej temperaturze towarzyszyły od czasu do czasu opady deszczu, a na Pomorzu burze, dzięki którym w Kołobrzegu spadło 12 mm wody.
Zobaczmy teraz, czym zaskoczy nas pogoda jutro.
SYTUACJA BARYCZNA
Europę zdominowały niże i fronty atmosferyczne. W wielu miejscach przynoszą one ulewy i burze. Najgłębsze układy, w centrum których ciśnienie spada poniżej 990 hektopaskali znajdują się na Morzu Północnym i północy Skandynawii.
Mamy jednak jeden układ wysokiego ciśnienia! Potężny wyż umiejscowił się na Atlantyku. Rośnie powoli w siłę i jutro klinem sięgnie już nad zachodnią część Półwyspu Iberyjskiego.
PRZEDPOŁUDNIE Z PODZIAŁEM
Jutro w pierwszej części dnia sucho i pogodnie będzie na północy. Im dalej na południe, tym chmur więcej i w pasie od Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia przez Kielecczyznę po Lubelszczyznę spodziewamy się słabych i umiarkowanych opadów deszczu o charakterze przelotnym, miejscami też ciągłym.
PO POŁUDNIU DYNAMICZNIE
Po południu wciąż sporo chmur z opadami na południowym-wschodzie. Z biegiem dnia deszcze mają się jednak odsuwać nad Ukrainę i wieczorem powinny nam już całkiem odpuścić.
Tymczasem od Czech nad Śląsk zacznie wchodzić następna, dużo większa strefa z bardzo silnymi opadami deszczu (20-40 mm/6 godzin), zarówno przelotnymi, jak i ciągłymi i lokalnymi burzami. Do wieczora rozciągać ma się ona od całego Śląska po okolice Warszawy.
W górach możliwe burze.
Jeśli chodzi natomiast o zachód i Pomorze, to tam w drugiej części dnia utrzyma się ładna aura sprzed poranka, ale na pewno da się zauważyć wzrost zachmurzenia, a punktowo nawet słaby deszcz.
NAJCHŁODNIEJ W DESZCZU
Temperatura w dniu jutrzejszym mocno uzależniona będzie od zachmurzenia. Na południowym-wschodzie (bez Bieszczad) spodziewamy się zaledwie 18-20 stopni. Poza tym cieplej, ale bez upału: przeważnie 21-24 kreski do 25 st. C. na Żuławach.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W NOCY SILNE ULEWY
W nocy niezwykle silne opady deszczu o natężeniu nawet do 40 mm przejdą w pasie od Wielkich Jezior Mazurskich i Podlasia, przez centrum, Mazowsze po cały Śląsk. Miejscami pojawią się podtopienia, zalania i wzrosty stanów mniejszych rzek.
Tymczasem na zachód od tej strefy, a więc od Pomorza po Ziemię Lubuską również chmur przybędzie, ale deszczu pojawi się stosunkowo niewiele.
Ciekawie wygląda natomiast sprawa z południowym-wschodem. Tam po wschodniej stronie frontu napłynie na chwilę zwrotnikowe powietrze, co w połączeniu z wilgotnym powietrzem może doprowadzić do rozwoju komórek burzowych. Zasada będzie taka, że im bliżej ulew ze Śląska, tym szansa na konwekcję rośnie. Zjawiska co prawda nie okażą się jakieś mega gwałtowne, ale mogą przynieść ulewy do 20-30 mm, wiatr do 60-80 km/h, grad o średnicy 1-2 centymetrów i mogą nas zbudzić w środku nocy ze snu.
Słupki rtęci rano wskażą przeważnie 14-16 stopni, tylko na wschodzie i południowym-wschodzie dużo cieplej - przy granicy z Ukrainą aż 21-23 kreski!
Wiatr umiarkowany, okresami silniejszy.
JAKA POGODA W CZWARTEK I PIĄTEK?
W czwartek pogoda w kratkę. Nie zabraknie przejaśnień i rozpogodzeń, ale pojawią się też jeszcze w pierwszej części dnia chmury, z których popada przelotny deszcz, a miejscami, zwłaszcza na zachodzie, Pomorzu i południowym-wschodzie zagrzmi. Podczas zjawisk burzowych nastawmy się na silniejsze porywy wiatru, ulewny deszcz i drobny grad.
Nie wykluczamy, że wieczorem województwa południowo-wschodnie muśnie większy układ konwekcyjny z ulewami i burzami.
Nie wiadomo jednak jeszcze, jaką dokładnie trasę on obierze, gdyż jedne modele pokazują, że tylko zahaczy o Bieszczadady, a inne wrzucają go aż do linii Wisły. O ewentualnych zmianach poinformujemy na blogu w jutrzejszej prognozie.
Termometry wskażą w najcieplejszej chwili dnia od 19-20 kresek na Pojezierzu Pomorskim, na Podhalu i w Beskidzie Żywieckim, 22 w centrum do 25 st. C. na Kujawach.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.
Piątek identyczny. Zachmurzenie umiarkowane i duże z przejaśnieniami i rozpogodzeniami i często z pojawiającymi się przelotnymi opadami deszczu i burzami. Szansę na wyładowania atmosferyczne mamy w całej Polsce, ale zdecydowanie największą na zachodzie i północy. Burzom towarzyszyć może silna ulewa, wiatr i drobny grad.
Chłodno: maksymalnie od 19-20 kresek w miejscowościach podgórskich i na północy, 21-22 na południu do 23-24 stopni w pasie od Lubelszczyzny po Wielkopolskę i Kujawy, jak i punktowo w rejonie Tarnowa i Wrocławia.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.