Ponad połowa lodowców Islandii znajduje się w pobliżu lub bezpośrednio nad wulkanami. Oznacza to, że czasami rozgrzana lawa dociera do lodu powodując jego szybkie topnienie. Szczególnie zagrożony pod tym względem jest czwarty, co do wielkości lodowiec w Islandii - Mýrdalsjökull, położony w południowej części kraju, w obrębie wulkanu Katla.
Dotychczas wulkan Katla wybuchał średnio dwa razy na sto lat. Ostatnia zarejestrowana erupcja Katli miała miejsce w 1918 roku. Pomimo faktu, że od tego czasu wulkan ten nie wybuchł, aktywność sejsmiczna w rejonie lodowca cały czas trwa.
Procesy wulkaniczne zachodzące w obrębie pokrywy lodowej mogą prowadzić do powstania nagłych glacjalnych powodzi, które występują od czasu do czasu w okolicy Mýrdalsjökull. Zmiany zachodzące na jego terytorium są wyraźnie widoczne na zdjęciach satelitarnych opublikowane niedawno przez NASA.
Lodowiec Mýrdalsjökull sfotografowany przez Landsat-5 w 1986
Porównując fotografie wykonane przez Landsat-8 20 września 2014, ze zdjęciami z Landsat-5, otrzymane w dniu 16 września 1986 roku, można zauważyć nowe wytopione miejsca w południowo-zachodniej oraz w centralnej części Mýrdalsjökull. Jak wyjaśnili naukowcy, te zagłębienia powstały pod wpływem ciepła geotermalnego wzrastającego z głębi wulkanu. Również wzdłuż północnej czapy lodowej, można zobaczyć efekty topnienia, które widać jako brązowe paski. To prawdopodobnie ślady popiołu jeszcze z poprzednich erupcji.
Lodowiec Mýrdalsjökull sfotografowany przez Landsat-8 w 2014,
Maksymalna wielkość lodowców Islandii została osiągnięta pod koniec XIX wieku, ale od tego czasu zaczęły powoli ustępować. Fala chłodniejszego klimatu w latach czterdziestych ubiegłego roku, pozwoliła kilku lodowcom w krótkim czasie zyskać na wielkości, ale od 1990 roku proces topnienia lodowców trwa prawie nieprzerwanie. W chwili obecnej niektóre z islandzkich lodowców cofają się z prędkością 50 metrów na rok.