niedziela, 7 grudnia 2014

JAKA POGODA W NOWYM TYGODNIU?

Najpierw popada śnieg i zrobi się zimniej; następnie czeka nas głębsze ocieplenie; źródło: Wikipedia

















Ostatnie dni przyniosły nam liczne mgły, chmury i niską temperaturę. W wielu miejscach w ogóle nie widziano Słońca.
Zobaczmy teraz, jak wyglądają najnowsze prognozy na drugi tydzień grudnia.

PONIEDZIAŁEK
Jutro nad Polską obecne będą dwa fronty atmosferyczne.
Przed południem pierwszy z nich znajdzie się w pasie od Podlasia po Podkarpacie, Górny Śląsk i Małopolskę i to tam popada słaby i umiarkowany marznący deszcz ze śniegiem, a miejscami, zwłaszcza w Małopolsce sam śnieg. Tymczasem drugi front rozciągać ma się od Zatoki Gdańskiej i Żuław po Dolny Śląsk. Tam też popada, ale częściej deszcz i deszcz ze śniegiem. Na sam śnieg mamy szansę w Kotlinie Jeleniogórskiej, na Kujawach i Pojezierzu Pomorskim.
Na pozostałym obszarze RP pogodnie, na zachodzie wręcz słonecznie.
W drugiej części dnia sucho jedynie na zachodzie. W głębi Polski sporo chmur i często ma padać, na południowym-wschodzie nawet dość intensywnie. Jeśli chodzi o rodzaj opadów, to niezmiennie obstawiamy deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 0-1 stopnia na południowym-wschodzie, 2-3 w centrum do 4-5 st. C. na zachodzie i nad morzem.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

WTOREK
W nocy z poniedziałku na wtorek na wschodzie i południowym-wschodzie w dalszym ciągu prószyć będzie śnieg.
W ciągu dnia zachmurzenie umiarkowane i duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, tylko w Małopolsce, na Podkarpaciu, Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie na ogół całkowite. Tam także bez przerwy pojawiać mogą się niewielkie opady śniegu.
Przelotnie popada również nad morzem, ale tam, ze względu ma wyższą temperaturę oczekujmy deszczu i deszczu ze śniegiem.
Słupki rtęci w najcieplejszej chwili dnia pokażą od 0 stopni na południowym-wschodzie, 1-2 w głębi kraju do 3-5 kresek na zachodzie i Wybrzeżu Zachodnim i Środkowym.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.

ŚRODA
W środę przeważnie sucho, z pojawiającymi się co jakiś czas przebłyskami Słońca.
Dopiero po południu nad województwa zachodnie i północne nasunie się następny front atmosferyczny z chmurami i słabymi i umiarkowanymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem.
Umiarkowanie ciepło: od 0 stopni na wschodzie, w Małopolsce i na Żuławach, 1-2 w centrum do 3-4 st. C. na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.
Wiatr na południowym-wschodzie słaby, poza tym umiarkowany, a na Pomorzu silny i porywisty, dochodzący w pojedynczych podmuchach do 65 km/h.

CZWARTEK
W czwartek kontynuacja niezdecydowanej aury. 
W całej Polsce na niebie nie zabraknie chmur, choć Słońce z pewnością od czasu do czasu błyśnie.
Wszędzie pojawią się przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a na wschodzie i południowym-wschodzie również samego śniegu.
Nieco cieplej: przewidujemy od 0 stopni na południu Podkarpacia, 1-2 na wschodzie i na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, 3-4 w centrum do 5-6 st. C. na zachodzie, Wybrzeżu i Dolnym Śląsku.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, osiągając w porywach 45-60 km/h, a na Wybrzeżu nawet 70-80 km/h.

PIĄTEK
W piątek początkowo mogą pojawiać się jeszcze mieszane opady. Te jednak w ciągu dnia powinny zaniknąć, ustępując miejsce przejaśnieniom i rozpogodzeniom. Pogodowa sielanka długo niestety nie potrwa, gdyż pod wieczór nad Pomorze nadciągnie kolejna frontowa strefa, ale tym razem już tylko z deszczem.
Przejściowo nad Polskę napłynie bardzo ciepłe powietrze. Stąd w ostatni dzień roboczy słupki rtęci pokażą od 0-2 stopni w Bieszczadach, 3-4 na wschodzie i południowym-wschodzie, 5-6 w głębi kraju do 7-8 kresek na zachodzie, południowym-zachodzie i w rejonie Tarnowa.
Wiatr niezmiennie silny i porywisty, osiągający 60-80 km/h, a miejscami nawet 90 km/h!

SOBOTA
W sobotę na zachodzie i północy stacjonować ma front atmosferyczny, niosący duże zachmurzenie i słabe opady deszczu. Na pozostałym obszarze RP opadów znacznie mniej, a przejaśnień nieco więcej.
Najchłodniej cały czas w Bieszczadach - 2-4 stopnie. Poza tym od 5-7 stopni na zachodzie i wschodzie do 8-10 st. C. w głębi kraju.
Wiatr cały czas dość mocny, na południu dochodzący do 55 km/h, w centrum do 60-70 km/h, a na północy nawet do 80 km/h. 

NIEDZIELA
W niedzielę aura się uspokoi. Zacznie się przejaśniać, opady osłabną, ale temperatura spadnie i wyniesie już nie 10 stopni, a maksymalnie od 2-3 st. C. na wschodzie, 4-5 w centrum o 6 kresek na zachodzie.
Wiatr jeszcze dość silny, jednak jego porywy nie powinny już przekraczać 45-60 km/h. 

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170

Komentarze