wtorek, 23 grudnia 2014

MOKRA, ALE BARDZO CIEPŁA WIGILIA



Wtorek był kolejnym dniem, który przyniósł nam bardzo nieprzyjemną pogodę. Niebo wszędzie było zachmurzone, okresami wiał mocny wiatr, dochodzący do 75 km/h, a całości dopełniły opady deszczu, które na północy były ulewne. Miejscami spadło aż 10-15 mm wody. 
Jedynym plusem jest cały czas bardzo wysoka temperatura, która najmocniej w górę poszybowała znowu we Wrocławiu - tamtejsza stacja zmierzyła +13 stopni.
Zobaczmy, czy Wigilia zapowiada się tak samo ciepło, czy może zapuka do nas w końcu zima.

SYTUACJA BARYCZNA
W rozkładzie barycznym w Europie od dłuższego czasu nie zachodzą żadne zmiany. 
W Basenie Morza Śródziemnego stacjonują wyże, niosące sporo Słońca, zero deszczu i przyjemną temperaturę. Sięgają one swoim zasięgiem aż po centralną Francję, Alpy i Bałkany.
Z kolei niże i fronty atmosferyczne niezmiennie atakują północną, środkową część Starego Kontynentu i Wyspy Brytyjskie. Nie brakuje tam chmur, wiatru i opadów deszczu. Wszystkiemu towarzyszą jednak niezwykle wysokie, jak na grudzień temperatury.

DOŚĆ POGODNE POŁUDNIE, DESZCZOWA RESZTA KRAJU
W środę nie zanosi się na zmiany w pogodzie. 
Cały czas najgorzej będzie na północy, w centrum i częściowo na zachodzie, gdzie przez cały dzień obecny będzie front atmosferyczny z opadami deszczu, które jeszcze mogą być dość intensywne, do 10 mm. Dopiero późnym popołudniem zaczną nieco słabnąć i nie wykluczamy, iż gdzieś na północnym-zachodzie niebo nawet się przejaśni. 
Jeśli chodzi o południe, to tam znowu dzień zapowiada się stosunkowo najlepiej. Nie zabraknie przejaśnień i przynajmniej do 15 nie powinno padać. Po tej godzinie pierwsze deszcze być może pojawią się na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie, ale nie będą silne.
BARDZO CIEPŁO
Przed nami kolejna ciepła Wigilia. 
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 3 stopni w Bieszczadach i 4-6 stopni na północnym-wschodzie, 7-8 w głębi kraju do 9-10 kresek na krańcach zachodnich, w Małopolsce, na Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie.
Wiatr wiać ma umiarkowanie i dość mocno, w porywach do 45-60 km/h, punktowo 70 km/h. 

MOKRA NOC
Przez całą noc nad morzem, a później też na całej północy będziemy mieli do czynienia z przelotnymi opadami deszczu, które z biegiem nocy zaczną przechodzić w deszcz ze śniegiem, a w pojedynczych miejscowościach również w mokry śnieg. Pomiędzy opadami prognozujemy przejaśnienia.
Nad resztą Polski przemieszczać będzie się z kolei front atmosferyczny z deszczem. Powinien on na szczęście zgrabnie przebiec przez nasz kraj i rano jego obecność odczują już jedynie mieszkańcy południowego-wschodu. Za frontem zapowiadamy zanik deszczu i rozpogodzenia. 
Termometry o świcie pokażą od 1-2 stopni powyżej zera na krańcach północnych, 3-4 w centrum do 5-6 st. C. na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Kotlinie Sandomierskiej.
Wiatr powieje umiarkowanie i dość mocno, osiągając w pojedynczych porywach 35-55 km/h.

JAKA POGODA W ŚWIĘTA?
W Boże Narodzenie czeka nas typowa przeplatanka pogodowa. 
Najlepiej znowu wyjdą na wszystkim przebywający na południu, gdzie na ogół nie będzie padać i nie zabraknie przebłysków Słońca. 
W centrum już nieco gorzej, ponieważ od czasu do czasu lekko pokropi deszcz, a błękitnego nieba ujrzymy mniej.
Tymczasem dla Pomorza, Kujaw i Mazur, a zwłaszcza dla tych dwóch pierwszych regionów prognozy wyglądają fatalnie. Bardzo często pojawiać mają się bowiem przelotne, ale intensywne opady wszystkiego, co możliwe: deszczu, deszczu ze śniegiem, gradu i śniegu. Nie wykluczamy, iż krajobrazy się zabielą. 
Dodatkowo na północnym-zachodzie wzrośnie chwiejność atmosfery CAPE, która dojdzie nawet do 100-300 J/kg. To wywoła prawdopodobnie pojedyncze burze, którym towarzyszyć będą zarówno opady deszczu, jak i gradu, a w skrajnych przypadkach również śniegu! 
Zacznie robić się chłodniej: wczesnym popołudniem zapowiadamy od 0-2 stopni na Suwalszczyźnie, Mazurach i Pojezierzu Pomorskim, 3-5 w głębi kraju do 6 kresek na krańcach zachodnich i południowo-wschodnich.
Wiatr umiarkowany, podczas opadów konwekcyjnych na północy i północnym-zachodzie silny i porywisty do 60-70 km/h. 

Drugi dzień świąt zacznie się pogodnie na południowym-wschodzie i północnym-zachodzie. Na pozostałym obszarze RP niebo przykryją chmury, z których co jakiś czas przelotnie popada śnieg i śnieg z deszczem.
W drugiej części dnia bardzo ładnie na zachodzie i Pomorzu. Miejscami niebo będzie zupełnie bezchmurne. Jedynie gdzieś nad morzem może lekko poprószyć. 
Z kolei nad południową, centralną i wschodnią częścią Polski znajdzie się front atmosferyczny, niosący przelotne opady śniegu, a początkowo na południowym-wschodzie deszczu ze śniegiem (ale za to tam opady pozostaną najdłużej, według modeli do soboty rano, a nawet popołudnia). Okresami posypie intensywnie i może spaść do około 3-5 centymetrów białego puchu.
Zimno: o 13:00 wieścimy od -4/-3 stopni na północnym-wschodzie, -2/0 w głębi kraju, +1 na krańcach zachodnich, nad morzem, w centrum, na Górnym Śląsku i w zachodniej Małopolsce do 2-3 st. C. na południowym-wschodzie. 
Wiatr umiarkowany.


ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170

Komentarze