 |
| źródło: pomorska.pl |
Dzisiaj nad Polską z zachodu na wschód przechodził front atmosferyczny ze słabymi i umiarkowanymi opadami śniegu i śniegu z deszczem, a na zachodzie również deszczu. Tam, gdzie sypało, pokrywa śnieżna zwiększyła się o 1-4 centymetry.
Z kolei temperatura na przeważającym obszarze naszego kraju przekroczyła dziś 0, na zachodzie dochodząc nawet do +4 st. C. Lekki mróz bądź równe zero zanotowano tylko w pasie od Podbeskidzia i Podhala po Mazury.
Zobaczmy teraz, z jaką aurą przyjdzie nam się zmagać w środę.
SYTUACJA BARYCZNA
Pogoda w Europie z każdą godziną jest coraz gorsza. Jutro wyże utrzymają władzę nad aurą jedynie na Półwyspie Iberyjskim i na północy Włoch, gdzie nie będzie padać i pojawią się liczne rozpogodzenia.
Poza tym jest znacznie gorzej.
Intensywnie leje i grzmi już od wielu dni na południowym-wschodzie Starego Kontynentu. Jedna z nawałnic z gradem o średnicy 3 centymetrów przeszła między innymi nad stolicą Grecji-Atenami.
Z fatalną pogodą zmagają się również mieszkańcy zachodu, północy i częściowo centrum i wschodu Europy, gdzie głębokie, wietrzne i mokre niże i fronty atmosferyczne szybko wypierają wyże daleko nad azjatycką część Rosji.
NUDA POGODOWA
Jutro czeka nas bardzo monotonna pogoda. Przez cały dzień prognozujemy bowiem w kraju duże zachmurzenie z przejaśnieniami, których nieco więcej będziemy mieć dopiero w drugiej części dnia, ale tylko w województwach południowych.
Okresami, w każdym regionie mogą pojawić się słabe, wręcz symboliczne opady: przeważnie drobnego śniegu (na zachodzie i połuniowym-wschodzie też deszczu ze śniegiem) bądź mżawki.
BEZ MROZU
W środę nigdzie nie powinniśmy mieć mrozu w ciągu dnia.
W najcieplejszej chwili dnia prognozujemy od 0-1 stopnia w pasie od Pomorza Gdańskiego, Mazur i Podlasia, przez centrum, Mazowsze po Górny Śląsk i Małopolskę, +2 na Opolszczyźnie, Lubelszczyźnie, w Wielkopolsce i na Pomorzu Środkowym do 3 st. C. na zachodzie i Podkarpaciu.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, aczkolwiek jego prędkość po południu zacznie od zachodu systematycznie rosnąć.
Zobaczmy teraz, z jaką aurą przyjdzie nam się zmagać w środę.
SYTUACJA BARYCZNA
Pogoda w Europie z każdą godziną jest coraz gorsza. Jutro wyże utrzymają władzę nad aurą jedynie na Półwyspie Iberyjskim i na północy Włoch, gdzie nie będzie padać i pojawią się liczne rozpogodzenia.
Poza tym jest znacznie gorzej.
Intensywnie leje i grzmi już od wielu dni na południowym-wschodzie Starego Kontynentu. Jedna z nawałnic z gradem o średnicy 3 centymetrów przeszła między innymi nad stolicą Grecji-Atenami.
Z fatalną pogodą zmagają się również mieszkańcy zachodu, północy i częściowo centrum i wschodu Europy, gdzie głębokie, wietrzne i mokre niże i fronty atmosferyczne szybko wypierają wyże daleko nad azjatycką część Rosji.
NUDA POGODOWA
Jutro czeka nas bardzo monotonna pogoda. Przez cały dzień prognozujemy bowiem w kraju duże zachmurzenie z przejaśnieniami, których nieco więcej będziemy mieć dopiero w drugiej części dnia, ale tylko w województwach południowych.
Okresami, w każdym regionie mogą pojawić się słabe, wręcz symboliczne opady: przeważnie drobnego śniegu (na zachodzie i połuniowym-wschodzie też deszczu ze śniegiem) bądź mżawki.
BEZ MROZU
W środę nigdzie nie powinniśmy mieć mrozu w ciągu dnia.
W najcieplejszej chwili dnia prognozujemy od 0-1 stopnia w pasie od Pomorza Gdańskiego, Mazur i Podlasia, przez centrum, Mazowsze po Górny Śląsk i Małopolskę, +2 na Opolszczyźnie, Lubelszczyźnie, w Wielkopolsce i na Pomorzu Środkowym do 3 st. C. na zachodzie i Podkarpaciu.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie, aczkolwiek jego prędkość po południu zacznie od zachodu systematycznie rosnąć.
NOC Z FRONTEM
W nocy od zachodu szykuje nam się ponowny wzrost zachmurzenia związany z nadejściem kolejnego frontu atmosferycznego. Rozpoczną się również opady. Najpierw na zachodzie (mokry śnieg i śnieg z deszczem), a później w głębi kraju (śnieg). Do rana frontowe opady dotrą mniej więcej do linii Suwałki-Siedlce-Kraków.
Jednocześnie na zachodzie po przejściu opadów zacznie się przejaśniać i rozpogadzać.
Nad ranem termometry pokażą od -3/-2 stopni na Suwalszczyźnie i w miejscowościach podgórskich, -1/0 na wschodzie, południu, w centrum i gdzieniegdzie na Pojezierzu Pomorskim do 1-2 kresek powyżej zera na Kujawach, Wybrzeżu i krańcach zachodnich.
Warto jednak zaznaczyć, że na południu, zwłaszcza w województwie śląskim i małopolskim w pierwszej części nocy, kiedy będzie jeszcze w miarę pogodnie, zanotujemy znacznie niższe temperatury na poziomie nawet -6/-9 stopni.
Wiatr powieje umiarkowanie i dość mocno, osiągając w porywach od 45 do 60 km/h, lokalnie 70 km/h.
JAKA POGODA W CZWARTEK I PIĄTEK?
Czwartek najgorszą pogodę przyniesie na północnym-wschodzie, wschodzie i południowym-wschodzie, gdzie od rana do wieczora wieścimy duże i całkowite zachmurzenie, niosące na dodatek niewielkie opady śniegu.
Z kolei na pozostałym obszarze RP co najmniej do 12 powinno być pogodnie i sucho. Zmiany nadejdą najwcześniej w drugiej części dnia, kiedy w pasie od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk zaznaczą się konwekcyjne opady śniegu i śniegu z deszczem o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Słupki rtęci pokażą co najwyżej od 0-1 stopnia na południowym-wschodzie i krańcach wschodnich, 2-3 w głębi kraju do 4-5 kresek w regionach zachodnich i południowo-zachodnich.
Wiatr umiarkowany i dość silny, dochodzący w porywach do 45-60 km/h, a lokalnie, zwłaszcza na Śląsku i częściowo w centrum - 70-80 km/h.
W piątek przejściowego ocieplenia spodziewamy się w całej wschodniej części Polski, gdzie termometry pokażą nawet 3-5 stopni powyżej zera! Około +3 st. C. będzie też na południowym-zachodzie. W głębi kraju niezmiennie zapowiadamy około 1-2 kresek ciepła, a na Podhalu i w rejonie Lęborka i Wejherowa zaledwie 0.
Początek dnia nie zapisze się przyjemnie. Będzie pochmurno i wszędzie, oprócz wschodu popada słaby deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.
Po południu wciąż dominacja chmur i mieszanych opadów, które na zachodzie zaczną powoli zanikać.
Jest jeszcze jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Istnieje bowiem możliwość wejścia nad nasz kraj od południa strefy z silnymi opadami zarówno deszczu, jak i śniegu. Niestety, ze względu na bardzo dużą dynamikę w wyliczeniach modeli, nie jesteśmy jeszcze w stanie podać dokładnej prognozy dotyczącej tych opadów. Postaramy się to zrobić jak najszybciej.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W nocy od zachodu szykuje nam się ponowny wzrost zachmurzenia związany z nadejściem kolejnego frontu atmosferycznego. Rozpoczną się również opady. Najpierw na zachodzie (mokry śnieg i śnieg z deszczem), a później w głębi kraju (śnieg). Do rana frontowe opady dotrą mniej więcej do linii Suwałki-Siedlce-Kraków.
Jednocześnie na zachodzie po przejściu opadów zacznie się przejaśniać i rozpogadzać.
Nad ranem termometry pokażą od -3/-2 stopni na Suwalszczyźnie i w miejscowościach podgórskich, -1/0 na wschodzie, południu, w centrum i gdzieniegdzie na Pojezierzu Pomorskim do 1-2 kresek powyżej zera na Kujawach, Wybrzeżu i krańcach zachodnich.
Warto jednak zaznaczyć, że na południu, zwłaszcza w województwie śląskim i małopolskim w pierwszej części nocy, kiedy będzie jeszcze w miarę pogodnie, zanotujemy znacznie niższe temperatury na poziomie nawet -6/-9 stopni.
Wiatr powieje umiarkowanie i dość mocno, osiągając w porywach od 45 do 60 km/h, lokalnie 70 km/h.
JAKA POGODA W CZWARTEK I PIĄTEK?
Czwartek najgorszą pogodę przyniesie na północnym-wschodzie, wschodzie i południowym-wschodzie, gdzie od rana do wieczora wieścimy duże i całkowite zachmurzenie, niosące na dodatek niewielkie opady śniegu.
Z kolei na pozostałym obszarze RP co najmniej do 12 powinno być pogodnie i sucho. Zmiany nadejdą najwcześniej w drugiej części dnia, kiedy w pasie od Pomorza Zachodniego po Dolny Śląsk zaznaczą się konwekcyjne opady śniegu i śniegu z deszczem o natężeniu słabym i umiarkowanym.
Słupki rtęci pokażą co najwyżej od 0-1 stopnia na południowym-wschodzie i krańcach wschodnich, 2-3 w głębi kraju do 4-5 kresek w regionach zachodnich i południowo-zachodnich.
Wiatr umiarkowany i dość silny, dochodzący w porywach do 45-60 km/h, a lokalnie, zwłaszcza na Śląsku i częściowo w centrum - 70-80 km/h.
W piątek przejściowego ocieplenia spodziewamy się w całej wschodniej części Polski, gdzie termometry pokażą nawet 3-5 stopni powyżej zera! Około +3 st. C. będzie też na południowym-zachodzie. W głębi kraju niezmiennie zapowiadamy około 1-2 kresek ciepła, a na Podhalu i w rejonie Lęborka i Wejherowa zaledwie 0.
Początek dnia nie zapisze się przyjemnie. Będzie pochmurno i wszędzie, oprócz wschodu popada słaby deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.
Po południu wciąż dominacja chmur i mieszanych opadów, które na zachodzie zaczną powoli zanikać.
Jest jeszcze jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Istnieje bowiem możliwość wejścia nad nasz kraj od południa strefy z silnymi opadami zarówno deszczu, jak i śniegu. Niestety, ze względu na bardzo dużą dynamikę w wyliczeniach modeli, nie jesteśmy jeszcze w stanie podać dokładnej prognozy dotyczącej tych opadów. Postaramy się to zrobić jak najszybciej.
Wiatr słaby i umiarkowany.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 1702-
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 1702-
