Grupa naukowców ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologicznego znalazła sposób na kodowanie danych w DNA, dzięki któremu będą mogły przetrwać tysiąclecia.
Według magazynu "New Scientist", zaledwie w jednym gramie DNA można zapisać do 455 eksabajtów danych. Eksabajt to tyle co miliard gigabajtów, a tysiąc eksabajtów to zettabajt. Z szacunków Cloud Computing EMC, z 2011 roku, wynika, że ilość danych wytworzonych na naszej planecie to około 1,8 zettabajtów. To oznacza, że potrzebujemy tylko około 4 gramów DNA, aby zapisać wszystkie dane ludzkości od Platona do czasów współczesnych.
Do kodowania informacji w DNA, naukowcy stosują prosty kod binarny, który jest podstawą wszystkich danych cyfrowych w naszym świecie. Nie jest to też nowe podejście ponieważ już wcześniej naukowcy z Uniwersytetu Harvarda zdołali zakodować w DNA książkę. Jednak w 2012 roku, nadal problemem było wydobywanie danych składowanych w taki sposób.
Poprzednie badania wykazały obecność luk w wyodrębnionych danych. DNA reaguje otaczające środowisko i rozkłada się w temperaturze pokojowej. Ostatnio jednak trwają eksperymenty z umieszczaniem zapisanego materiału genetycznego w otulinie kwarcowej. Testy tej technologii przeprowadzane w Szwajcarii, dają dobre rezultaty.
Proces składowana danych w DNA nie jest też niestety tani. Tworzenie próbki, w której zakodowano 83 kilobajty danych kosztowało około 1500 dolarów. Jednak wraz z rozwojem nowych technologii koszt kodowania danych w DNA na pewno spadnie i możemy spodziewać się, że powstaną nowe sposoby składowania danych, których teraz nie potrafimy sobie nawet wyobrazić.