Zimy w Ameryce Północnej są ostatnio bardzo mroźne i śnieżne. Nie inaczej jest w tym sezonie. Co jakiś czas dochodzi do ogromnych opadów śniegu, który nie bardzo chce topnieć, na skutek czego lokalne władze mają problemy z jego utylizacją.
Gubernator stanu Massachusetts ogłosił stan zagrożenia publicznego z powodu obfitych opadów śniegu. W Bostonie białego puchu jest tak dużo, że lokalne władze rozważają wykonywanie jego zrzutów do oceanu. Ponieważ topienie śniegu w oceanie jest prawnie niedozwolone od 1997 roku, trwają negocjacje z Ministerstwem Środowiska, które miałoby się zgodzić na ten precedensowy zrzut.
Władze lokalne argumentują, że skumulowana suma opadów może wkrótce zagrażać bezpieczeństwu publicznemu. Stanie się tak na pewno o ile nadal będą występować tak obfite opady.Po zatwierdzeniu wniosku o usunięcie śniegu do oceanu, miasto Boston będzie mogło usunąć niechciane zaspy śnieżne do oceanu.