Źródło: siberiantimes.com
Zdjęcia satelitarne obszarów znajdujących się na północnych skrajach środkowej Rosji, wskazują, że pojawiło się około 20 nowych kraterów niewiadomego pochodzenia. Eksperci podejrzewają, że to kolejna odsłona zjawisk związanych z uwalnianiem się hydratów metanu z rozmarzającej wiecznej zmarzliny.
Gdy pierwszy raz odnaleziono dziwny krater na półwyspie Jamalskim sądzono, że może to być wynikiem upadku meteorytu. Gdy zidentyfikowano kolejne trzy stało się jasne, że mamy do czynienia z zupełnie innym zjawiskiem. Eksperci wysłani na miejsce występowania anomalii uznali, że kratery powstały na skutek uwalniania się gazu ziemnego, którego stężenia nawet po czasie przekraczały poziomy uważane za normalne.
W dwóch nowo zlokalizowanych kraterach pojawiły się już wody gruntowe, co powoduje, że z lotu ptaka wyglądają jak niewielkie jeziora. Zdjęcia ujawniły również, że oprócz większych struktur powstało około 20 mniejszych kraterów. Może to oznaczać, że czynniki wywołujące te zjawiska nasilają się i można się spodziewać wysypu kolejnych kraterów.
Obecnie zapadliska zlokalizowano na półwyspie Jamalskim, półwyspie Tajmyr oraz w regionie Krasnojarskim. Szacuje się że obecnie na tym obszarze może się znajdować do 30 kraterów różnej wielkości. Ich dokładne zbadanie wcale nie jest rzeczą prostą ponieważ nie można wykluczać, że w obrębie tych zapadlisk nadal będzie dochodziło do emisji gazów, które mogą być potencjalnie niebezpieczne dla eksplorujących te kratery naukowców.