Wtorek należał do kolejnych bardzo dynamicznych dni, gdyż znowu zmagaliśmy się z konwekcją. Charakteryzowała się ona przelotnymi, ale silnymi opadami deszczu, gradu, krupy śnieżnej i śniegu. Miejscami nawet zagrzmiało.
Najmocniej zaznaczyła się ona nietypowo nad ranem, kiedy nad zachodnią częścią Małopolski i Górnym Śląskiem przetoczyła się potężna burza śnieżna. W godzinę potrafiło spaśc aż 4-7 cm mokrego
i ciężkiego śniegu!
i ciężkiego śniegu!
Zobaczmy teraz, z jaką aurą przyjdzie nam się zmagać w środę i podczas dwóch nastepnych dób.
SYTUACJA BARYCZNA
Na zachód od Francji stacjonuje dość spory układ wyżowy, pod którego wpływem jest wiele krajów Europy. Niestety nie niesie on bezchmurnego nieba, jakbyśmy chcieli, a umiarkowane zachmurzenie i przelotne opady.
Niże tymczasem przemieściły się nad Bałtyk i Skandynawię i to tam
w najbliższych godzinach będzie lało najczęściej i nie pojawi się Słońce.
w najbliższych godzinach będzie lało najczęściej i nie pojawi się Słońce.
Warto też zwrócić uwagę na okolice Włoch, gdzie już za kilkanaście godzin zacznie tworzyć się spory układ niskiego ciśnienia, który od jutrzejszego wieczora w tym kraju przyniesie silne opady deszczu o natężeniu nawet 20-40 mm/12 godzin, a następnie pogłębi się i pójdzie na wschód, gdzie na przykład w Bośni i Hercegowinie przyniesie nawet 80-120 cm śniegu!
BEZ ZMIAN
Jutro przed południem najgorsza pogoda panować będzie na wschodzie, południowym-wschodzie i Pojezierzu Pomorskim, gdzie niebo szczelnie przykryją chmury i nie zabraknie przelotnych opadów śniegu i śniegu
z deszczem, miejscami obfitych. Poza tym zachmurzenie umiarkowane i duże
z rozpogodzeniami. Przelotny deszcz, deszcz ze śniegiem bądź śnieg również się może zdarzyć, ale o znacznie mniejszej sile.
Po południu bez zmian. Czasem Słońce, czasem chmury i przelotne opady różnego rodzaju. Najczęściej popada na północy, a także na południowym-wschodzie. Lokalnie nie wykluczamy paru wyładowań atmosferycznych.
Pod wieczór sytuacja zacznie się stopniowo uspokajać. Najdłużej konwekcja pozostanie z mieszkańcami Pojezierza Pomorskiego.
UMIARKOWANIE CIEPŁO
W kwestii temperatury jutro nic się nie zmieni.
Prognozujemy maksymalnie od 1 stopnia ciepła na Podhalu, 3-4 w Małopolsce, na Podkarpaciu, Mazurach i Pomorzu Gdańskim, 5-6 w głębi kraju do 7 st. C.
na południowym-zachodzie. Podczas trwania opadów i bezpośrednio po nich ochłodzenie o 2-4 stopnie.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.
SPOKOJNIEJSZA NOC
W nocy na północy i zachodzie utrzyma się zwiększone zachmurzenie i tam też cały czas pojawiać się będą słabe i przelotne opady śniegu i śniegu z deszczem.
Poza tym nie powinno padać i nie zabraknie rozpogodzeń. Jedynie
na południowym-wschodzie niebo pozostanie najprawdopodobniej zachmurzone.
Nad ranem bez mrozu na zachodzie i Wybrzeżu, gdzie wieścimy 0-2 st. C.
Na pozostałym obszarze RP lekki minus: od -1 do -3 stopni, a punktowo pod górami i na Mazurach -5.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek na Podkarpaciu od rana do wieczora pochmurno, ale raczej bez opadów.
W głębi kraju na odwrót: pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia, ale rozwinie się także konwekcja, w obrębie której wystąpią przelotne, intensywne opady śniegu, śniegu z deszczem i deszczu. Prognozy wskazują jednak, że nie będzie ona tak rozległa i intensywna, jak w poprzednich dniach.
Słupki rtęci w najcieplejszej porze dnia pokażą od 1-2 stopni na Podhalu, 3-5 w głębi kraju do 6-7 kresek w województwach zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W piątek o poranku mogą nas przywitać mgły i niskie chmury. Na szczęście
w ciągu dnia powinny szybko zanikać i mamy sporą szansę na rozpogodzenia. Jesli chodzi o opady, to słaby śnieg i śnieg z deszczem pojawi się wyłącznie
w górach, na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Na termometrach zobaczymy w najcieplejszej chwili dnia od 1-2 st. C.
w Zakopanem, 3-4 na Mazurach i południowym-wschodzie, 5-6 w centrum do 7 st. C. na zachodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie w Bieszczadach przejściowo powieje nieco mocniej.
BEZ ZMIAN
Jutro przed południem najgorsza pogoda panować będzie na wschodzie, południowym-wschodzie i Pojezierzu Pomorskim, gdzie niebo szczelnie przykryją chmury i nie zabraknie przelotnych opadów śniegu i śniegu
z deszczem, miejscami obfitych. Poza tym zachmurzenie umiarkowane i duże
z rozpogodzeniami. Przelotny deszcz, deszcz ze śniegiem bądź śnieg również się może zdarzyć, ale o znacznie mniejszej sile.
Po południu bez zmian. Czasem Słońce, czasem chmury i przelotne opady różnego rodzaju. Najczęściej popada na północy, a także na południowym-wschodzie. Lokalnie nie wykluczamy paru wyładowań atmosferycznych.
Pod wieczór sytuacja zacznie się stopniowo uspokajać. Najdłużej konwekcja pozostanie z mieszkańcami Pojezierza Pomorskiego.
UMIARKOWANIE CIEPŁO
W kwestii temperatury jutro nic się nie zmieni.
Prognozujemy maksymalnie od 1 stopnia ciepła na Podhalu, 3-4 w Małopolsce, na Podkarpaciu, Mazurach i Pomorzu Gdańskim, 5-6 w głębi kraju do 7 st. C.
na południowym-zachodzie. Podczas trwania opadów i bezpośrednio po nich ochłodzenie o 2-4 stopnie.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.
SPOKOJNIEJSZA NOC
W nocy na północy i zachodzie utrzyma się zwiększone zachmurzenie i tam też cały czas pojawiać się będą słabe i przelotne opady śniegu i śniegu z deszczem.
Poza tym nie powinno padać i nie zabraknie rozpogodzeń. Jedynie
na południowym-wschodzie niebo pozostanie najprawdopodobniej zachmurzone.
Nad ranem bez mrozu na zachodzie i Wybrzeżu, gdzie wieścimy 0-2 st. C.
Na pozostałym obszarze RP lekki minus: od -1 do -3 stopni, a punktowo pod górami i na Mazurach -5.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.
PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK I PIĄTEK
W czwartek na Podkarpaciu od rana do wieczora pochmurno, ale raczej bez opadów.
W głębi kraju na odwrót: pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia, ale rozwinie się także konwekcja, w obrębie której wystąpią przelotne, intensywne opady śniegu, śniegu z deszczem i deszczu. Prognozy wskazują jednak, że nie będzie ona tak rozległa i intensywna, jak w poprzednich dniach.
Słupki rtęci w najcieplejszej porze dnia pokażą od 1-2 stopni na Podhalu, 3-5 w głębi kraju do 6-7 kresek w województwach zachodnich.
Wiatr słaby i umiarkowany.
W piątek o poranku mogą nas przywitać mgły i niskie chmury. Na szczęście
w ciągu dnia powinny szybko zanikać i mamy sporą szansę na rozpogodzenia. Jesli chodzi o opady, to słaby śnieg i śnieg z deszczem pojawi się wyłącznie
w górach, na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu.
Na termometrach zobaczymy w najcieplejszej chwili dnia od 1-2 st. C.
w Zakopanem, 3-4 na Mazurach i południowym-wschodzie, 5-6 w centrum do 7 st. C. na zachodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie w Bieszczadach przejściowo powieje nieco mocniej.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702