Jak wynika z doniesień medialnych, jest już przynajmniej 65 ofiar lawiny, która zeszła po trzęsieniu ziemi w Nepalu, na największej górze świata, Mount Everest. Nawet tysiąc wspinaczy czeka na ewakuację.
Większość ofiar to cudzoziemcy. Zginęli wszyscy, którzy przebywali na terenie jednej z baz na Mount Everest. Nepalscy ratownicy usiłują dotrzeć na miejsce, ale zwały śniegu skutecznie to na razie uniemożliwiają.
Z tego powodu nawet tysiąc wspinaczy czeka na ewakuację. Bardzo silne wstrząsy wtórne powodują, że zagrożenie lawinowe tylko się spotęgowało. Prawdopodobnie ewakuacje będą musiały odbyć się za pomocą drogi lotniczej. Pierwszy helikopter, który powinien ewakuować wspinaczy już wylądował na Mount Everest, ale akcja ratunkowa jest utrudniona ze względu na niekorzystne warunki pogodowe.