czwartek, 18 czerwca 2015

FATALNY PIĄTEK: BĘDZIE ZIMNO I DESZCZOWO


Dzisiaj pogoda zaczęła się pogarszać. Prawie w całej Polsce niebo zaciągnęły chmury, które miejscami przyniosły i dalej przynoszą przeważnie niewielkie opady deszczu.
Jeśli chodzi o temperaturę, to w porównaniu z ostatnimi dniami nie uległa ona większym zmianom. Znowu najchłodniej było na Pomorzu - 14-16 stopni, a w głębi kraju 18-22.
Czy w piątek wróci letnia aura? Zobaczmy.

SYTUACJA BARYCZNA JUTRO W POŁUDNIE (źródło: http://www.knmi.nl/)
Mapka baryczna Europy wg knmi.nl
NIEPRZYJEMNIE
Jak na końcówkę drugiej dekady czerwca jutrzejsza pogoda będzie wręcz okropna. Znajdą się bowiem nad nami dwa fronty atmosferyczne. Pierwszy popsuje pogodę na wschód od linii Olsztyn-Racibórz, gdzie przyniesie szczególnie w pierwszej części dnia opady deszczu, okresami nieco bardziej znaczące. Później zacznie się jednak stopniowo odsuwać na wschód i najprawdopodobniej do wieczora całkiem opuści nasz kraj, ustępując miejsce przejaśnieniom.
Z kolei drugi zaznaczy się głównie w województwach zachodnich i północnych. Prognozujemy tam umiarkowane i duże zachmurzenie z rozpogodzeniami z lokalnymi opadami deszczu, które nie powinny być zbyt intensywne.
Pomiędzy tymi strefami znajdować ma się pas lepszej pogody, gdzie pokazywać ma się więcej Słońca. Obejmie on zwłaszcza południowy-zachód i centrum. Przelotnego deszczu i tam nie możemy jednak wykluczyć.
Pisząc pogodę na dzień jutrzejszy należy jeszcze wspomnieć o jednej rzeczy. W wielu miejscach wzrośnie nieznacznie chwiejność atmosfery, w związku z tym istnieje niewielkie prawdopodobieństwo (20 procent), że powstanie parę komórek burzowych z ulewami do 10 mm. Utworzyć one mogą się praktycznie wszędzie, choć przypuszczamy, że jeśli już gdzieś zagrzmi, to zwłaszcza na Pomorzu.
ZIMNO
Jutro nie ruszajmy się z domu bez ciepłych bluz. Temperatura maksymalna wyniesie bowiem od 14-16 stopni nad morzem, pod górami i na Podlasiu do 17-18 st. C. w głębi kraju i 20-22 st. C. początkowo na Roztoczu, a bezpośrednio po opadach będzie jeszcze zimniej - zaledwie w rejonie 12-14 kresek.
Wiatr wiać ma umiarkowanie.

SPOKOJNIEJSZA NOC
W nocy większość opadów zaniknie i pojawią się rozpogodzenia. Słabo kropić może tylko gdzieniegdzie na zachodzie, północy i w Bieszczadach.
Poranek bardzo zimno zapowiada się na Górnym Śląsku, Podhalu i Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie termometry spadną do 4-5 stopni! W głębi kraju będzie niewiele cieplej - 6-8 kresek, 9-10 na zachodzie, Roztoczu, Pomorzu i Kujawach do 11 st. C. na Wybrzeżu.
Wiatr powieje słabo i umiarkowanie.

PROGNOZA POGODY NA WEEKEND
Weekend zapowiada się z brzydką pogodą. Pokaże się co prawda trochę Słońca, ale nie zabraknie też chmur, które nieść będą przelotne, aczkolwiek ulewne opady deszczu do 5-10 mm, a miejscami nawet słabe burze połączone z drobnym gradem i silniejszym wiatrem. Najwięcej opadów będziemy notować oczywiście w godzinach popołudniowych, a najmniej w nocy.
Aktualne prognozy wskazują, że w sobotę najsłabiej popada na wschodzie naszego kraju, a w niedzielę w dzielnicach zachodnich.
Pierwszy dzień weekendu przyniesie średnie temperatury w okolicach 14-17 stopni nad morzem i w miejscowościach podgórskich i 18-20 kresek w głębi kraju, a drugi od 15-16 st. C. wzdłuż Wybrzeża i na Podhalu, 18-20 w centrum do 21, może 22 stopni na wschodzie i Mazurach.  
Wiatr umiarkowany.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze