Naukowcy nie mieli dotychczas pojęcia, czy w atmosferach gorących planet pozasłonecznych może istnieć stratosfera - warstwa absorbująca promieniowanie UV i widzialne. Wątpliwości te zostały jednak rozwiane wraz z najnowszym odkryciem, którego dokonano podczas obserwacji planety gazowej Wasp-33b.
Odległy gazowy olbrzym Wasp-33b posiada masę 4,5 razy większą od Jowisza i znajduje się około 380 lat świetlnych od nas w gwiazdozbiorze Andromedy. Planeta ta orbituje bardzo blisko swojej gwiazdy macierzystej i panują na niej bardzo wysokie temperatury, wręcz ekstremalne.
Astronomowie korzystając z teleskopu Hubble'a odkryli w jej atmosferze inwersję temperatury. W wyższych warstwach atmosfery temperatura wynosi około 3 tysięcy stopni Celsjusza, lecz w niższych wartość ta jest obniżona o połowę. Sugeruje to, że gazowy olbrzym musi posiadać stratosferę.
Dzięki dokonanym pomiarom odkryto, że w warstwie absorbującej promieniowanie UV i światło widzialne znajduje się tlenek tytanu. Jest to więc pierwsza odległa planeta gazowa, na której zaobserwowano stratosferę. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Astrophysical Journal.