wtorek, 23 czerwca 2015

PRZELOTNE OPADY DESZCZU


Środa była kolejnym dniem, który prawie w całej Polsce przyniósł sporo chmur, opadów deszczu i niskie temperatury poniżej 20 stopni. Gdzieniegdzie przechodziły na dodatek burze, a całości dopełniał umiarkowany i nieprzyjemny wiatr.
Sprawdźmy, czy w środę aura w końcu zacznie przypominać lato.

SYTUACJA BARYCZNA JUTRO W POŁUDNIE (źródło: http://www.knmi.nl/)
Mapka baryczna Europy wg knmi.nl
KOLEJNA PORCJA OPADÓW
Jutro tylko na południowym-wschodzie powinno być dość pogodnie: nie zabraknie chwil ze Słońcem, a szansa na deszcz nie jest zbyt duża.
Tymczasem w głębi kraju czeka nas kolejny niesympatyczny dzień, z dużym zachmurzeniem na zmianę z rozpogodzeniami i z niezbyt silnymi, przelotnymi opadami deszczu. W pasie od Pomorza Środkowego po Żuławy, a być może nawet Warmię, gdzie wzrośnie chwiejność atmosfery, nie wykluczamy też burz z silniejszym deszczem do 10 mm, wiatrem do 70 km/h i drobnym gradem. 
Najwięcej opadów odnotujemy w godzinach popołudniowych, a najmniej wieczorem.
CHŁODNO
Środa nie przyniesie upragnionego ocieplenia. Termometry w najcieplejszej chwili dnia pokażą od zaledwie 14-16 stopni na Podhalu, Pomorzu i w północnej części województwa wielkopolskiego i lubuskiego, 17-19 w głębi kraju do 20-21 st. C. w Małopolsce, na Ziemi Świętokrzyskiej, Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.
Wiatr nad morzem powieje mocniej, do 50-60 km/h. Poza tym słabo i umiarkowanie.

SPOKOJNIEJSZA NOC
Noc na przeważającym obszarze RP będzie pogodna i bez opadów. Wyjątek stanowić mają województwa północne, a także pas od Górnego Śląska po Podkarpacie i Lubelszczyznę, gdzie od czasu do czasu mocniej się zachmurzy i słabo pokropi deszcz. Na ogół będzie on miał charakter przelotny, jedynie na skrawkach południowo-wschodnich ciągły.
Poranek najwyższą temperaturę na poziomie 12 stopni przyniesie na Roztoczu. W głębi kraju wieścimy 8-11 kresek, jedynie w miejscowościach podgórskich 5-7.
Wiatr wiać ma słabo i umiarkowanie.

PROGNOZA POGODY NA CZWARTEK I PIĄTEK
Czwartek fatalnie zapowiada się na południowym-wschodzie, gdzie cały dzień może upłynąć pochmurno z opadami deszczu zarówno o charakterze przelotnym, jak i ciągłym. Padać nie powinno zbyt mocno - przez cały dzień napada co najwyżej do 5-10 mm wody. Informujemy, że prognozy mogą się jeszcze zmienić i nie zdziwię się, jeśli jutro okaże się, że nie popada tam nic.
Jeśli chodzi o resztę Polski, to zapowiadamy tam lepszą pogodę, z rozpogodzeniami. Punktowego deszczu jednak i tak nie unikniemy.
Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 14-16 stopni na Podkarpaciu i Podhalu, 17-20 w głębi kraju do 21 kresek na zachodzie.
Wiatr słaby i umiarkowany.

Piątek zapisze się u nas z pogodą w kratkę. Nie zabraknie Słońca, ale niestety dość często będzie ono przykrywane przez chmury, z których gdzieniegdzie popada deszcz, najczęściej na północy. Tam także nie wykluczamy słabych burz.
Zrobi się cieplej: wczesnym popołudniem słupki rtęci pokażą od 17-20 stopni na wschodzie, północy i pod górami, 21-22 w centrum do 23 st. C. na Śląsku.
Wiatr słaby i umiarkowany. 

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze