niedziela, 12 lipca 2015

PROGNOZA 16-DNIOWA: BEZ REWELACJI


Mimo, że tegoroczne lato jak na razie zapisuje się ciepło, trzeba powiedzieć, że nie zachwyca. Mamy bowiem albo bardzo silne upały dochodzące do 36 stopni albo atakują nas chłody z północy i słupki rtęci nie przekraczają 15-20 st. C. Czy w drugiej połowie lipca coś w tej kwestii się zmieni? Zobaczmy.

POCZĄTEK TYGODNIA CHŁODNY I MOKRY
Tak, jak napisaliśmy rano, pierwsze trzy dni nowego tygodnia nie przyniosą letniej pogody. Dominować ma umiarkowane i duże zachmurzenie z przejaśnieniami i z licznymi, przelotnymi opadami deszczu i burzami. Najczęściej padać ma na wschodzie i południowym-wschodzie naszego kraju.
Dodatkowo będzie chłodno: przeważnie 20-24 stopnie, a pod górami, nad morzem i bezpośrednio po opadach tylko 17-18. Odczucie chłodu potęgować ma na domiar złego umiarkowany, niezbyt przyjemny wiatr.

OD CZWARTKU POPRAWA
Druga połowa tygodnia przyniesie powrót lata, gdyż zacznie napływać do nas coraz cieplejsze powietrze. Już w piątek na zachodzie, południu i w centrum odnotujemy upał do 30-34 stopni, a w sobotę nawet do 35. Nawet nad morzem spodziewamy się 24-27 kresek.
Początkowo rosnącej temperaturze towarzyszyć ma spora ilość Słońca. Niestety od piątku zacznie pojawiać się coraz więcej burz. Szczególnie sporo odnotujemy ich w pierwszy dzień weekendu, kiedy znajdzie się nad nami chłodny front atmosferyczny. Wówczas zjawiska mogą okazać się znowu niszczące, z gradem, ulewami i bardzo silnym, porywistym wiatrem.

PRZEŁOM TYGODNI CHŁODNIEJSZY; NASTĘPNIE KOLEJNE UPAŁY
Bezpośrednio po froncie czeka nas uspokojenie pogody. Wyjdzie Słońce, deszcz osłabnie i zrobi się chłodniej. Na zimno nie będziemy mieli jednak prawa narzekać. Termometry średnio pokażą od 17-20 kresek nad samym morzem, 21-24 w głębi kraju do 25-27 na południu. 
Taki stan rzeczy nie potrwa długo. Na początku trzeciej dekady lipca czeka nas najprawdopodobniej następna fala upałów. Najmocniej zaznaczy się ona tradycyjnie na południu i zachodzie, gdzie na termometrach ujrzymy 30-32 st. C., a najsłabiej na Wybrzeżu - na ogół od 21 do 25 kresek. Męczące upały na szczęście długo nie potrwają i szybko zakończy je nowa fala gwałtownych burz. 

PRZEPLATANKA POGODOWA DO KOŃCA LIPCA
Nic nie wskazuje na to, aby w kolejnych dniach miały zajść w pogodzie większe zmiany. Burze, które przejdą nad nami w okolicach 22. lipca, od 23 do 27.07 sprowadzą chłodniejsze powietrze pochodzenia polarnomorskiego i termometry nad morzem nie przekroczą w pełni dnia 16-20 stopni, a w głębi kraju 21-25. Na ogół w tych dniach powinno być dość pogodnie, ale od czasu do czasu pojawiać mogą się lokalne, przelotne i niezbyt silne opady deszczu. Nie wykluczamy również silniejszego wiatru.
Tymczasem koniec lipca to znowu upały.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY JEST ZABRONIONE.
 Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez pisemnej zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, poz. 1702

Komentarze