Jak wynika z nowych badań przeprowadzonych przez naukowców z Cambridge, erozja, czyli stałe niszczenie skał i gleby na skutek oddziaływania wody i wiatru oraz topnienie lodu, może być odpowiedzialna za znaczący wzrost aktywności wulkanicznej pod koniec ostatniej epoki lodowcowej. Ocieplenie klimatu wywołało topnienie lodowców, a to z kolei spowodowało zmniejszenie nacisku na płaszcz Ziemi, co doprowadziło w konsekwencji do erupcji wulkanów.
Geolodzy stwierdzili, że erozja pełni także rolę w procesach klimatycznych i może przyczynić się do wzrostu w atmosferze obecności dwutlenku węgla, lub związków siarki. Symulacje grubości pokrywy lodowej i intensywności erozji potwierdzają, że wpływa ona na wzrost aktywności wulkanicznej, a także na topnienie lodu.
Stwierdzono, że wycofanie lodowców i wzrost aktywności wulkanicznej są ze sobą połączone. Dotychczas używane modele nie brały pod uwagę wpływu erozji, więc stężenie CO2 w atmosferze w czasie ostatniej epoki lodowcowej można uznać za znacznie zaniżone.
W interglacjalnych okresach takich, jak ten, w którym żyjemy teraz, aktywność wulkaniczna jest z reguły znacznie wyższa. Lodowce doprowadzają bowiem do tego, że erozja w świecie nie jest aż tak intensywna. W rezultacie zmniejsza się nacisk na wulkany i zwiększa się prawdopodobieństwo ich erupcji.
Przebudzone wulkany emitują duże ilości dwutlenku węgla do atmosfery, tworząc cykl przyspieszający proces podgrzewania atmosfery. Zwykle epoka lodowcowa trwa około 100 tysięcy lat i składa się z dwóch okresów: powstawania lodu i jego rozmrożenia. Lód powstaje w mniej więcej 80 tysięcy lat, ale topi się w zaledwie 20 tysięcy lat.
Poprzednia teoria wyjaśniała nagły wzrost CO2 w atmosferze na koniec ostatniej epoki lodowcowej rosnącą aktywnością wulkaniczna, ze względu na deglacjację, czyli proces wyzwolenia terenu z lodowców. Jednak teraz wiadomo, że istnieje przynajmniej kilka czynników, które przyczyniają się do zmian klimatycznych. Erozja stymuluje przeobrażenie powierzchni Ziemi i aktywuje emisje wulkaniczne ze związkami siarki i dwutlenku węgla, w związku z czym można uznać ją za czynnik, który opisuje ciągłe zmiany klimatyczne na Ziemi.
Wyniki badań na temat wpływu erozji opublikowano w czasopiśmie naukowym Geophysical Research Letters.
Źródło: zmianynaziemi.pl