Pracownicy Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk Syberyjskiego Instytutu Limnologii zidentyfikowali 98 zanieczyszczonych strumieni, spływających z uzdrowiska Listwianka do wód jeziora Bajkał, pisze portal Nauka w Syberii. Są to głównie ścieki bytowe, wytwarzane przez wiele obozowisk i hoteli nad brzegiem jeziora.
Według naukowców, w Listwiance praktycznie nie ma żadnych obiektów inżynierskich, które zapewniają oczyszczanie ścieków. W pobranych próbkach eksperci zarejestrowali wiele związków chemicznych i toksyn mikrobiologicznych, w tym zanieczyszczenia odchodami.
Negatywne zjawiska mają poważny wpływ na ekosystem jeziora. Problem ten zgłaszany jest od kilku lat, ale nigdy skala zanieczyszczeń nie występowała w takiej skali. Naukowcy mówią o kryzysie ekologicznym na Bajkale. Wzdłuż wybrzeża rozwijają się glony nitkowate, a w głębinach wymierają gąbki słodkowodne (unikalne filtry fizyczne, które odgrywają ogromną rolę w oczyszczaniu wód w jeziorze; organizmy te są oblepione sinicami, które wytwarzają niebezpieczne dla ludzi saksytoksyny).
Eksperci sugerują, że powodem tego stanu rzeczy jest wpływ człowieka na jezioro i niekontrolowana działalność gospodarcza na jego brzegach. Bajkał dobijany jest przez ścieki bogate w fosfor.
Jezioro wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego UNESCO. Naukowcy i przyrodnicy biją na alarm, apelując o podjęcie konkretnych działań, które mają na celu poprawę sytuacji. Ponadto, w Bajkale każdego roku tonie kilkadziesiąt pojazdów, bo Rosjanie skracają sobie drogę, jeżdżąc zimą po lodowej tafli akwenu. Ostatni śmiertelny wypadek wydarzył się tam zaledwie kilka dni temu.
Źródło: zmianynaziemi.pl