Ostatnie dni okazały się bardzo deszczowe w zachodniej części Meksyku, gdzie znad wód Oceanu Spokojnego dotarł zasobny w wilgoć niż tropikalny. Przyczynił się on na wspomnianym terenie do powodzi i osunięć ziemi. Najbardziej ucierpiał stan Sinaloa, gdzie ogłoszono stan wyjątkowy. W niektórych regionach spadło miejscami nawet do 100 mm deszczu w kilka godzin, co zmusiło ponad 2500 rodzin do opuszczenia swoich domów. Tropikalna depresja spowodowała również ulewne opady w północnej części Meksyku, oraz w amerykańskim stanie Arizona i Nowy Meksyk. Jednak mieszkańcy tamtych terenów cieszyli się z obfitych opadów, bowiem region od dłuższego czasu zmaga się z bardzo dotkliwą suszą. Powodzie w tamtej części świata o tej porze roku pojawiają się często, ponieważ trwa tam obecnie sezon na cyklony tropikalne, który oficjalnie zakończy się 30 listopada.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej
