Bardzo niebezpieczna pogoda panuje od kilku dni w niektórych regionach Ameryki Południowej. Najgorsza sytuacja ma miejsce w Brazylii, szczególnie w jej południowo-wschodniej części, gdzie ulewne opady doprowadziły do lawin błotnych. W wyniku kataklizmu śmierć poniosło 14 osób. Władze najbardziej dotkniętych regionów ogłosiły stan wyjątkowy. Brazylia jest krajem często dotykanym przez tego rodzaju żywioł. W 2010 roku w wyniku lawin błotnych zginęło w tym kraju ponad 250 osób. Jednak do najtragiczniejszej klęski żywiołowej w historii kraju doszło w styczniu 2011 roku, kiedy to w wyniku długotrwałych i obfitych opadów pojawiły się rozległe powodzie i lawiny błotne. Żywioł pochłonął wtedy ponad 900 ofiar śmiertelnych a tysiące pozbawił dachu nad głową. Brazylia to nie jedyny kraj, który obecnie boryka się z ulewami. Bardzo niebezpieczna sytuacja ma miejsce również w Argentynie. Od dwóch dni szaleją tam potężne burze, które szczególnie dużo deszczu niosą w rejonie stolicy kraju Buenos Aires. Na niektóre dzielnice tego miasta w ciągu doby spadło 125 mm deszczu, co doprowadziło do rozległej powodzi. Nie ma się co dziwić, bowiem według tamtejszych synoptyków norma opadów dla listopada powinna wynosić ok 80 mm. Poza regionami znajdującymi się wokół stolicy, bardzo silne ulewy nawiedziły również rejony miasta Santa Fe, gdzie w ciągu 24 godzin zanotowano opady rzędu 250 mm. Poza ulewami region zmaga się również z opadami gradu i wichurami. Niestety nie przewiduje się na razie poprawy pogody, gdyż nad region zmierza kolejny potężny system burzowy. Tym razem poza Argentyną załamanie pogody dotrze również do sąsiedniego Urugwaju. Po chwilowej przerwie, burze i ulewy ponownie powrócą nad wspomniany obszar pod koniec tygodnia.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej