Od dwóch dni nad Polską przechodzą przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem a dzisiaj już tylko samego śniegu. Dzisiaj rano miejscami mieszkańcy zwłaszcza południowej Polski za swoimi oknami ujrzeli białe krajobrazy.
Na nizinach śniegu jest niewiele. Najwyższą pokrywę śnieżną odnotowaliśmy w Bielsku-Białej. Od wczoraj spadło tam kilkanaście centymetrów śniegu i obecnie jest tam 16 cm świeżego puchu. W Zakopanym mamy 13 cm, natomiast w Katowicach i Sandomierzu po 5 cm. Po 4 cm zanotowali mieszkańcy Krakowa i Jeleniej Góry. W ciągu dnia śniegu trochę ubyło, ponieważ miejscami na południu zanotowaliśmy około 1/2°C.
W górach śniegu jest znacznie więcej, warunki narciarskie są coraz lepsze. Codziennie przybywa po kilka centymetrów w wielu ośrodkach narciarskich.
Jakuszyce - 42 cm
Karpacz - 12 cm
Zieleniec - 24 cm
Lądek Zdrój - 12 cm
Istebna - 27 cm
Wisła - 15 cm
Białka - 13 cm
Bukowina Tatrzańska - 14 cm
Krynica - 22 cm
Cisna - 6 cm
Szklarska Poręba - 24 cm
Tylicz - 28 cm
Świeradów Zdrój - 18 cm
Zdecydowanie najwięcej śniegu jest na najwyższych wysokościach. W Morskim Oku notujemy pokrywę śnieżną osiągającą nawet prawie pół metra. Na szczycie Kasprowego Wierchu mamy obecnie 53 cm, a na Śnieżce około 31 cm.
Jutro i pojutrze (13/14.12) znowu przybędzie trochę śniegu. W czwartek przeważnie może naprószyć około 2/4 cm zwłaszcza na południu, wschodzie i lokalnie w centrum kraju. Na pozostałym obszarze opady będą dość słabe, jedynie nad samym morzem silniejsze, jednak tam przy dodatniej temperaturze biały puch będzie miał ciężko utrzymać się przez dłuższy czas. W piątek natomiast największych opadów śniegu spodziewamy się na wschodzie i południowym-wschodzie kraju. Może spaść tam kolejne 2/4 cm świeżego puchu, lokalnie około 5 cm, na pozostałym obszarze opady będą "symboliczne.
Sobota (15.12) to kolejny dzień z bardzo słabymi przelotnymi opadami śniegu w całym kraju. Natomiast w niedzielę (16.12) mocniej sypnie śniegiem od Podkarpacia aż po Podlasie. Może tam przybyć nawet 5/10 cm. Natomiast w Małopolsce, na Kielecczyźnie, na Mazowszu, na Warmii i Mazurach pokrywa śnieżna zwiększy się o około 2/5 cm. Na pozostałym obszarze opady będą bardzo słabe.
Uprzedzamy że prognoza opadów na na niedzielę jeszcze nie jest aż taka pewna, ponieważ front atmosferyczny może przysunąć się jeszcze albo trochę na zachód albo trochę na wschód. Więc warto obserwować kolejne nasze prognozy.
ZAKAZ KOPIOWANIA BEZ ZGODY ADMINISTRATORÓW STRONY.
Wszelkie prawa do wykresów i opisów są własnością właścicieli bloga - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części bez zgody administratorów to naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej